REKLAMA
Jednak i mi się udzieliła ochota na znoszenie ze stryszku świątecznych bajerków.....Myślę też o choince i tzw."żywych dekoracjach" ....mam chęć w tym roku na "coś innego" ....czy dam radę bez ogromnej (jak co roku) pachnącej "zielonej panny"???...to się okaże w najbliższy weekend ,kiedy przyjdzie pora na zakup drzewka :) Tymczasem zapraszam Was do przedświątecznego domu ,gdzie cały czas pachnie piernikami i waniliowymi świecami :)
Inne z tej kategorii
Ostatnio ocenili
Informacja
Nie możesz dodać oceny do tej treści. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Zgłoś nadużycie
Informacja
To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Usuń aranżację
Przydatne linki
rozwiń zwiń
REKLAMA