Mija właśnie rok od kiedy zakończył się remont i mogę się cieszyć nową kuchnią…:) wraz z remontem kuchni przeprowadziliśmy także remont przedpokoju ale dopiero dziś uważam, że został zakończony… i tu wszystko zrywane było do „podszewki”. Ponieważ jak to w blokach bywa przedpokój do przepastnych nie należy i stoi tam duża szafa to reszta ścian miała zostać zupełnie pusta, żeby nie zagracać i tak małej powierzchni. Ciągle jednak czegoś mi brakowało…pomyślałam o małej galerii zdjęć… zakupiłam nawet ramki ale przeleżały prawie rok – nabierając „mocy urzędowej”. W końcu i na nie przyszedł czas:) Dziś galeria cieszy nasze oczy:) Jak wyglądał przedpokój sprzed remontu można zobaczyć na ostatnich fotkach. Kuchnia też przeszła parę niewielkich zmian: doszła półka pod blatem, gdzie schowaliśmy sprzęt grający (nie zajmuje już miejsca na blacie) , docelowo w kuchni, w części jadalni ma wisieć telewizor ale póki co (żeby stelaż nas nie straszył wątpliwą urodą) powiesiliśmy tam obraz… doszło