REKLAMA
Witajcie Kochaniutkie, ja między jednym a drugim pobytem w szpitaliku działam...synuś wyjechał na edukację za granicę więc poczyniłam pewne roszady...synusiowy narożnik stanął więc w moim pokoju a mój stylowy zestaw po kilku próbach przeciśnięcia przez drzwi wylądował w opuszczonym pokoju, przytargałam też lampy od dziecka oraz krzesełko a młodszy dostał fotel po starszym, komoda zmieniła miejsce i aktualnie wygląda to tak...ja jestem zadowolona:)...a i jeszcze moje kwiatki
Inne z tej kategorii
Ostatnio ocenili
Informacja
Nie możesz dodać oceny do tej treści. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Zgłoś nadużycie
Informacja
To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Usuń aranżację
Przydatne linki
rozwiń zwiń
REKLAMA