Z artykułu dowiesz się:
- Pielęgnacja stewii
- Jak zacząć uprawiać stewię w doniczce
- Kiedy zbierać liście stewii
- Jak wykorzystać stewię z doniczki
"Słodkie ziele" pochodzi z Ameryki Południowej, jego pełna nazwa to Stevia rebaudiana Bertoni, pochodzi od trzech wybitnych naukowców: Pedro Jaime Esteve (zwanego Steviusem) – botanika i medyka (XVI w.), Moisésa Bertoniego – botanika oraz Ovidio Rebaudiego – chemika. Dwaj ostatni poświęcili się badaniom stewii na przełomie XIX i XX w.
Jest wiele powodów, dla których warto uprawiać Stewia rebaudiana. Jednym z ważniejszych jest fakt, że stanowi ona doskonały zamiennik cukru. Nie zawiera kalorii, nie powoduje otyłości i może być spożywana przez osoby chore na cukrzycę.
Ekstrakt z liści stewii powszechnie stosowany jest przy walce z cukrzycą i otyłością, nadciśnieniem i zmęczeniem. Fot.123RF.com
Uprawa i pielęgnacja stewii – wymagania
Stewia to roślina wieloletnia, w Polsce uprawiana jako sezonowa w okresie od wiosny do jesieni. Może osiągać nawet do 60 cm wysokości.
- Lubi stanowisko słoneczne, optymalna temperatura uprawy wynosi 15–16 st. C.
- Podłoże (gleba, w którym uprawiamy stewię powinno być: piaszczyste, przepuszczalne, średnio zasobne w składniki pokarmowe, o odczynie od kwaśnego do obojętnego.
- Stewia nie znosi przymrozków, które szybko uszkadzają pędy.
- Z zabiegów pielęgnacyjnych najważniejsze jest regularne (ale niezbyt obfite) podlewanie oraz systematyczne odchwaszczanie.
- Jeżeli decydujemy się na uprawę pojemnikową, bardzo ważne jest zapewnienie solidnego drenażu, aby podczas podlewania nie dochodziło do zalegania wody i w konsekwencji gnicia korzeni.
Jeżeli uprawiamy stewię nie dla jej walorów dekoracyjnych, a smakowych, to co pewien czas należy uszczykiwać roślinę, aby się rozkrzewiła. Nie wolno dopuścić do rozwijania kwiatów – należy je regularnie usuwać. Dzięki temu liście będą bardziej wartościowe. Zbiory na suszenie najlepiej przeprowadzać jesienią (w październiku), wtedy stewia jest najsłodsza.
Stewia stanowi doskonały zamiennik cukru. Fot.123RF.com
Uprawa stewii z nasion
Nasionka rośliny, od połowy marca do końca kwietnia, wysiewa się do skrzynek ustawionych w ciepłym pomieszczeniu. Pojemnik warto nakryć szkłem albo folią.
- W początkowym okresie kwitnienia należy im zapewnić wysoką temperaturę (22–25 st.C.) oraz dobrą wilgotność powietrza.
- Po około dwóch tygodniach powinny pojawić się kiełki. Wówczas zdejmujemy szkło, a pojemnik stawiamy w jasnym i ciepłym miejscu.
- Siewki trzeba chronić przed przeciągami i pilnować, aby temperatura nie spadła poniżej 15 st. C.
- Po dwóch miesiącach, kiedy na siewkach pojawią się pary liści, a ich wysokość wyniesie 5-7 cm, można młode rośliny przesadzić do pojedynczych doniczek (niegłębokich, najlepiej 18”, z otworem odpływowym i warstwą drenażową w środku).
Ważne! Nasiona stewii są bardzo małe, a do kiełkowania potrzebują wilgoci, ciepła, tlenu i światła. Dlatego wysianych nasion nie należy przykrywać warstwą ziemi, a jedynie lekko je opróczyć.
Uprawa stewii z sadzonek w doniczce
Jeśli zakupiliśmy gotowe sadzonki rośliny, powinniśmy wysadzić je do gruntu najwcześniej na początku maja (do końca czerwca). Zwykle sadzi się je w rozstawie 60-70 x 15-20cm.
Jak przygotować sadzonkę stewii samodzielnie?
Aby przygotować samodzielnie sadzonkę stewii, przygotuj kawałek pędu z listkami. Pędy ścinamy tak, aby roślinie macierzystej pozostał jeszcze odcinek z 2-4 liśćmi. Z pączków w kątach liści wyrosną do jesieni nowe pędy. Przygotowaną sadzonkę umieszczamy w pojemniku z ziemią albo w wodzie.
Stewia na parapecie
Uprawa stewii w doniczce nie sprawia większych trudności, a mocno rozgałęziony, zielony krzew z białymi kwiatkami może z powodzeniem pełnić rolę rośliny ozdobnej. Duże znaczenie ma wybór odpowiedniej doniczki. Idealnie sprawdzą się szerokie i płytkie pojemniki. Przesadzając stewię, należy wziąć doniczkę większą o ok. 3 cm od poprzedniej. Ciągła wilgotność podłoża i duża wilgotność powietrza to podstawowe warunki, aby stewia czuła się jak u siebie w domu. Optymalne warunki dla wzrostu stewii to ciepłe i słoneczne miejsce z temperaturą powietrza ok.22-28 st.C.
Im więcej będzie ciepła i słońca, tym słodsze będą liście. Pamiętajmy również o umiarkowanym i regularnym podlewaniu, bezwzględnie unikając przy tym zastoju wody. Bardzo ważne jest również przycinanie końców pędów, aby utrzymać krzaczasty, gęsty pokrój.
Stewia jest światłolubną rośliną krótkiego dnia. Dlatego w warunkach długiego dnia występują zaburzenia wzrostu, liście wyrastają większe, a roślina przestaje kwitnąć. W związku z tym jesienią i zimą trzeba stewii zapewnić sztuczne doświetlenie, a latem – zaciemnienie. Krótkie dni sprzyjają szybkiemu kwitnieniu i tworzeniu nasion, dłuższe – wzrostowi nowych pędów i liści.
Stewia - właściwości lecznicze i zdrowotne stewii
Właściwości lecznicze stewii znane są od bardzo dawna, np. Guarani (Indianie Ameryki Południowej) używali jej jako środka tonizującego serce, na otyłość, nadciśnienie, zgagę i aby obniżyć poziomu kwasu moczowego. Jak wykazały badania laboratoryjne, stewia ma właściwości:
- hipoglikemizujące,
- obniżające ciśnienie,
- moczopędne,
- wzmacniające serce.
Ekstrakt z liści stewii zwiększa tolerancję glukozy, przez co powszechnie stosowany jest przy walce z cukrzycą i otyłością, nadciśnieniem, zmęczeniem oraz depresją.
Stewia niszczy patogeny boreliozy lepiej niż antybiotyki. Fot.123RF.com
Borelioza to choroba odkleszczowa, a patogenem ją wywołującym jest bakteria zwana krętkiem boreliozy (z łac. Borrelia burgdorferi). Dotychczas główną formą jej leczenia było podawanie antybiotyków, które działały w ok. 80% przypadków. Pozostałe 20% to chorzy przechodzący formę przewlekłą, niewrażliwą na antybiotykoterapię. Patogeny przechodzą wówczas w stan uśpienia, zanurzają się w tzw. biofilmie, który chroni je przed substancjami mogącymi im zagrozić. I tu pojawia się szansa w postaci stewii.
Na jej działanie antybakteryjne zwrócono uwagę podczas badań laboratoryjnych na Uniwersytecie w West Haven w stanie Connecticut. Jak przytacza periodyk European Journal of Microbiology and Immunology „wyciąg z liści stewii jest aktywny biologicznie wobec wszystkich form przetrwalnikowych bakterii Borrelia burgdorferi, w tym właśnie wobec tak opornego na działanie antybiotyków biofilmu”.
Konieczne są jeszcze badania kliniczne, ale obecne wnioski są obiecującą szansą dla chorych, którzy przez lata bezskutecznie walczą z boreliozą.
Autor: Redakcja Deccoria.pl
Przeczytaj również: