Druk 3D znajduje coraz większe zastosowania w budownictwie. Niestety, ta innowacyjna technologia nie zawsze jest tania. Z takich rozwiązań korzysta między innymi firma Firma Branch Technology, która pokazała prototyp drukowanego domu o powierzchni około 90 metrów, który kosztować ma aż 300 tysięcy dolarów. Z kolei w marcu tego roku organizacja New Story wraz z firmą ICON zaprezentowały „pierwszy drukowany dom z pozwoleniem na budowę” - pisaliśmy o tym TUTAJ. To konstrukcja o powierzchni 37 metrów kwadratowych, która kosztować miała około 10 tys. dol., a jej budowa trwać 48 godzin.
Jak sie okazuje, wówczas drukarka – nazywana Vulcan – osiągała tylko 25 proc. docelowej prędkości. Firma uznała, że za jakiś czas będzie w stanie drukować 100- czy 200-metrowe domy za mniej niż 4 tysiące dolarów (ok. 15 tys. zł) i w zaledwie 24 godziny. Testy drukowanych domów odbyły się w Austin w Teksasie, ale firmy planują produkcję pierwszego osiedla w 2019 roku w Salwadorze – państwie, w którym skały wulkaniczne i częste powodzie utrudniają budowę nowych domów.
Fot. Tego typu budownictwo ma być rozwiązaniem dla bezdomnych rodzin w krajach trzeciego świata. Drukowane szybko i tanio oferują niespotykane dotąd możliwości. Źródło: businessinsider.com.pl
Później chcą dostarczyć domy dla 1,3 miliardów ludzi żyjących na całym świecie w slumsach.
Oto, jak prezentuje się przykładowy dom:
Źródło: NewStory
Vulcan może wyprodukować dom w całości na miejscu, bez potrzeby składania poszczególnych elementów. Prototyp składa się z salonu, sypialni, łazienki i małego biura.
Źródło: businessinsider.com.pl
Deccoria.pl
Przeczytaj również:
TOP 6 Najdziwniejsze domy na świecie