Spis treści:
- Dlaczego trzeba dbać o czystość wody w basenie?
- Sposoby oczyszczania wody w przydomowym basenie
- Jak często wymieniać wodę w basenie?
Dlaczego trzeba dbać o czystość wody w basenie?
Nie od dziś wiadomo, że wizyta na ogólnodostępnym basenie może skończyć się grzybicą stóp, infekcjami układu moczowego czy zatruciem pokarmowym. Wilgotne środowisko to doskonały mikroklimat dla namnażania się groźnych bakterii, wirusów, grzybów, pasożytów i glonów. Właściciele basenów, pływalni i spa regularnie oczyszczają wodę we wszystkich zbiornikach, najczęściej do tego celu wykorzystuje się chlor.
Czy szczęśliwcy, którzy mają swój własny przydomowy basen, powinni równie mocno skupiać się na oczyszczaniu wody? W końcu w zaciszu prywatnego ogrodu z kąpieli korzystają tylko najbliżsi i zaproszeni goście. Mimo mniejszej ilości użytkowników woda w basenach ogrodowych także może ulec skażeniu. Zwykle znajdują się one na świeżym powietrzu, gdzie oprócz drobnoustrojów przenoszonych na ciele do wody mogą trafiać zanieczyszczenia z powietrza, pobliskich drzew i krzewów, nie można też wykluczyć, że do domowego basenu nie trafią np. odchody przelatujących nad nim ptaków.
Oprócz niewątpliwie najistotniejszych aspektów zdrowotnych dochodzi też potrzeba komfortu, higieny, estetyki. Łatwiej zrelaksować się w krystalicznie czystej wodzie niż w brudnej zupie pełnej glonów.
Sposoby oczyszczania wody w przydomowym basenie
Wiemy już, jak ważne jest regularne czyszczenie basenu, a na rynku dostępne jest przynajmniej kilkanaście różnych produktów, które powstały w tym celu. Wybór będzie zależał głównie od pojemności, ale także właściwości wody, temperatury, czy rodzaju zanieczyszczeń, które chcemy usunąć.
-
Chlor
Związki chloru to pierwsze co przychodzi do głowy w kontekście środków czystości do basenu. Chlor ma działanie bakteriobójcze, usuwa też inne drobnoustroje. Preparaty na bazie tego pierwiastka optymalnie sprawdzają się w wodzie o odczynie między 7,0 a 7,4 pH, dlatego ważne jest monitorowanie i regulowanie poziomu pH odpowiednimi preparatami. Żeby zapobiec wzrostom stężenia chloru po kolejnych dawkach, każdorazowo należy wymienić od 3 do 5 proc. wody w basenie.
Chlor jest najbardziej powszechnym środkiem do pielęgnacji basenów, jednak niektórzy źle reagują na jego obecność. Czasem mówi się o "uczuleniu na chlor" - w rzeczywistości nie jest to odpowiedź układu odpornościowego, ale nadwrażliwość skóry na drażniące substancje. Tak czy inaczej, jeśli problem dotyczy kogoś z domowników, najlepiej sprawdzi się alternatywa dla chloru – aktywny tlen.
-
Metoda tlenowa
Efekty zastosowania tabletek z aktywnym tlenem są podobne do preparatów z chlorem i działają na podobnej zasadzie, choć wykorzystują inne substancje. Tutaj też wszelkie drobnoustroje – bakterie, wirusy i glony są utleniane. Efekt można dodatkowo zwiększyć, stosując specjalne wzmacniacze w formie innego preparatu. Dotyczy to jednak przede wszystkim większych basenów. Aktywny tlen zastosowany zgodnie z zaleceniami nie wywoła niepożądanych efektów tak jak chlor. Przy samej aplikacji trzeba jednak zachować szczególną ostrożność.
Skoncentrowane preparaty i tabletki mają właściwości żrące, dlatego nie powinny mieć kontaktu ze skórą, ani ścianami basenu. Niezależnie od tego czy używamy chloru, czy aktywnego tlenu środki należy podawać za pomocą dozownika lub skimmera. Tabletka wrzucona bezpośrednio na dno odbarwi powierzchnię.
Przeczytaj również: Jak szybko podgrzać wodę w dziecięcym basenie? Trik jednej z mam robi furorę w internecie
Podpowiadamy, jak szybko podgrzać wodę w basenie domowym sposobem. Fot.123RF.com
-
Elektroliza soli
Kolejna metoda także nie wywołuje nieprzyjemnych podrażnień, choć tak jak pierwszy opisany sposób, głównym składnikiem aktywnym jest chlor. Pierwiastek jest jednak dostarczany w innych związkach oraz formie. Wykorzystuje się do tego zwykłą sól kuchenną NaCl i specjalne urządzenie – elektrolizer. Trzeba od razu dodać, że ta metoda jest przeznaczona do większych zbiorników. Koszt samego urządzenia to od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych w przypadku najwydajniejszych urządzeń wyposażonych w rozwiązania z rodzaju "smart-home".
W procesie elektrolizy zachodzącej pomiędzy elektrodami cząsteczki soli są rozdzielane na kationy sodu i aniony chloru. Przyjmuje się, że na metr sześcienny wody należy podać ok. 3-4 kg soli. Oczywiście wpływa to na zasolenie w basenie, które przy odpowiednim dawkowaniu nie przekracza 5 promili, mniej więcej o połowę mniej niż w Bałtyku. Chlor z elektrolizy nie pozostawia też charakterystycznego zapachu.
-
Lampy UV
Promieniowanie ultrafioletowe i jego dezynfekcyjne właściwości stały się popularnym tematem w trakcie pandemii COVID-19. Tak jak wirusy w powietrzu, tak i drobnoustroje w wodzie można eliminować, wykorzystując lampy UV.
Na rynku można znaleźć modele do wykorzystania nawet w niewielkich basenach rozporowych. W modelach gruntowych często montuje się je na stałe pod powierzchnią wody lub w oddzielnych komorach należących do systemu filtracyjnego. Ceny najmniejszych (i niezbyt skutecznych) lamp zaczynają się już od kilkudziesięciu złotych. Te montowane w basenach kopanych kosztują nawet po kilka tysięcy złotych za sztukę.
-
Soda oczyszczona
Naturalny sposób, który świetnie sprawdzi się nawet w niewielkich basenach i pozwoli o kilka dni opóźnić nieuniknioną wymianę wody. Sodę stosuje się też powszechnie w większych, składanych konstrukcjach, których niebieskie ścianki można coraz liczniej dostrzec w przydomowych ogrodach.
Optymalne proporcje to 500 g sody na metr sześcienny objętości, taka ilość szybko zwiąże nieczystości. Z jednej strony pomoże usunąć mętną wodę, jednak pozostawi na dnie biały osad, który najłatwiej usunąć odkurzaczem basenowym (mniejsze modele można kupić za ok. 200 zł).
-
Kwas askorbinowy
Niektórzy reagują zdziwieniem na dodawanie witaminy C do basenu, jednak jest na to świetne wytłumaczenie. Kwas askorbinowy wiąże ze sobą nadmiar żelaza, który często powoduje w basenach brązowawy kolor wody. Efekt jest natychmiastowy, a co za tym idzie dość spektakularny.
Niestety jest też krótkotrwały, więc działanie witaminy C w basenie jest bardziej maskujące niż oczyszczające. Sam dodatek kwasu askorbinowego nie usunie zagrożenia w postaci glonów, bakterii i innych drobnoustrojów.
Wszystkie powyższe metody, niezależnie od tego, na którą padnie wybór, należy stosować regularnie. Znacznie trudniej będzie doprowadzić do porządku basen, w którym rozrosły się już kolonie glonów. Zwykłe tabletki, nie mówiąc o sodzie, mogą okazać się za słabe i będziemy zmuszeni sięgnąć po specjalne chemiczne preparaty. Nie będzie to korzystne ani dla środowiska, ani dla naszego portfela.
Jak często wymieniać wodę w basenie?
Zadbany basen może nie wymagać ani jednej wymiany wody w trakcie sezonu. Jak pisaliśmy wcześniej, w przypadku stosowania chloru przy każdym czyszczeniu powinniśmy wymieniać niewielką część wody.
Woda w basenie zewnętrznym nieustannie paruje, a braki trzeba co jakiś czas uzupełniać. Powolna wymiana zachodzi więc tak czy inaczej. Dotyczy to przede wszystkim składanych basenów stelażowych lub rozporowych.
W konstrukcjach gruntowych wodę należy wymieniać co roku (zwykle robi się to na wiosnę). Przed zimą także spuszcza się część wody. Bezwzględnie trzeba też osuszyć wszelkie systemy filtracyjne, zanim pojawią się pierwsze przymrozki – inaczej może dojść do rozsadzenia rur, co poskutkuje kosztowną naprawą.
Źródła: wszystkodobasenow.pl; www.zpe.gov.pl; www.diamant-unipool.eu
Przeczytaj również: Jak zbudować piec do pizzy w ogrodzie. Koszt, budowa krok po kroku