Spis treści:
- Suszenie prania zimą
- Jak suszyć pranie, żeby nie śmierdziało? Podstawowe zasady
- Dlaczego pranie po wysuszeniu śmierdzi?
Suszenie prania zimą
Suszenie prania zimą może być sporym wyzwaniem. Niesprzyjająca pogoda, smog unoszący się w powietrzu i wysoka wilgotność oraz niskie temperatury uniemożliwiają wystawienie mokrych ubrań na zewnątrz. Z kolei w domowych pomieszczeniach często brakuje miejsca na wystawienie suszarki. Zresztą schnięcie ubrań bardzo długo trwa — w skrajnych przypadkach nawet kilkanaście godzin. Ten czas zależy od grubości pranych tkanin, ale też poziomu wilgotności.
Problemem jest również ryzyko zawilgocenia mieszkania: schnące materiały parują, oddając do powietrza wodę, co podnosi jego wilgotność. Jeśli mamy problem z prawidłową cyrkulacją powietrza, można w ten sposób doprowadzić nawet do rozwoju pleśni na ścianach lub meblach. Co więcej, duża wilgoć bywa szkodliwa dla zdrowia — może zaostrzać objawy alergii wziewnych oraz astmy. Jeśli ubrania suszone w pomieszczeniu brzydko pchną, może to oznaczać, że w splocie tkanin zaczęły rozwijać się szkodliwe mikroorganizmy.
-
Suszenie prania na zewnątrz
W przypadku dobrych warunków powodowych: braku opadów deszczu i śniegu, niskiego zanieczyszczenia powietrza oraz ujemnej temperatury pranie warto wystawić na balkon lub taras. Wystawione na działanie ujemnych temperatur pranie wyschnie niemal tak, jak w domowych warunkach, choć może to potrwać nieco dłużej. To wszystko dzięki procesowi sublimacji, czyli przejścia wody ze stanu stałego do stanu gazowego z pominięciem stanu ciekłego. Tkaniny najpierw pokryją się szronem, ale po czasie zmarznięta woda zacznie parować, a pranie schnąć.
-
Suszenie prania — domowe metody
Korzystanie z szybkich trików polecanych w internecie, jak np. suszenie ubrań w piekarniku lub w mikrofali jest nie tylko niebezpieczne (grozi zapaleniem tkanin lub ich stopieniem), ale również nieefektywne: niepotrzebnie zużywają drogą energię oraz umożliwiają wysuszenie pojedynczych ubrań. Nie inaczej jest w przypadku suszenia tkanin suszarką — to również bardzo długo trwa.
Suszenie prania w domu może powodować rozwój pleśni. Fot.123RF.com
Jak suszyć pranie, żeby nie śmierdziało? Podstawowe zasady
Istnieje kilka sposobów, które nie tylko ułatwią i przyśpieszą suszenie prania zimą w pomieszczeniach, ale też sprawią, że ryzyko rozwoju szkodliwych mikroorganizmów będzie mniejsze. Na co zwrócić uwagę?
-
Wirowanie jest ważne
Współczesne pralki poza płukaniem i praniem, mają również funkcję odwirowania. W okresie jesienno-zimowym, warto przeprowadzać je dwukrotnie: jako część standardowego programu prania oraz w dodatkowym cyklu (funkcja samo wirowanie) – o ile to nie zaszkodzi delikatnym tkaninom. W ten sposób odsączymy większą ilość wody, co znacząco skróci czas suszenia.
-
Załadunek pralki
Zwróć uwagę na sposób załadowania pralki. Wypchanie bębna „po brzegi” nie tylko obniża efektywność prania i skraca żywotność urządzenia, ale sprawia też, że podczas odwirowania odsączana jest mniejsza ilość wody, a to w konsekwencji oznacza dłuższe schnięcie.
Przeczytaj również: Sztuczka z ręką i pieniądze zostają w kieszeni. Podczas prania zastosuj metodę „palm trick”
- Suszarka bębnowa lub suszarka powietrza
Prostym rozwiązaniem problemu, jak suszyć pranie w zimie jest zakup suszarki bębnowej, która automatycznie osusza tkaniny. Dostępne są również urządzenia 2 w 1 – pralka ze wbudowaną suszarką, które sprawdzą się w przypadku ograniczonego metrażu, gdzie nie zmieszczą się dwa spore sprzęty.
Alternatywą dla suszarki bębnowej są suszarki ze wspomaganiem elektrycznym. Wyglądają niemal jak klasyczne suszarki stojące, jednak wyposażone są w system rozgrzewających się rurek i termoizolacyjne pokrowce na odzież. W przypadku problemów ze zbytnim zawilgoceniem pomieszczeń warto wyposażyć się w osuszacz, który zasysa wilgotne powietrze i skrapla parę wodną.
-
Odstępy między ubraniami na tradycyjnej suszarce
Jeśli korzystasz z tradycyjnej suszarki (stojącej lub wiszącej) podczas rozwieszania tkanin, zachowuj między nimi większe odstępy. Dzięki temu wytworzy się mniej wilgoci, a między ubraniami będzie większy przewiew powietrza, dzięki czemu wyschną szybciej. Z tych samych powodów wszelkie ubrania z suwakami lub guzikami należy prać i suszyć rozpięte.
-
Wietrzenie pomieszczenia
Kluczem do niedługiego oraz „bezpiecznego” suszenia ubrań jest prawidłowa wentylacja i dopływ świeżego powietrza. Pomieszczenie, w którym suszysz pranie, nie może być szczelnie zamknięte. W miarę możliwości należy rozszczelnić okna lub zostawić otwarte drzwi, by nie ograniczać cyrkulacji powietrza. Po wyschnięciu ubrań pokój należy dobrze przewietrzyć. Aby ograniczyć ryzyko zawilgocenia, pranie najlepiej suszyć w różnych pomieszczeniach, np. raz w salonie, raz w sypialni.
Dlaczego pranie po wysuszeniu śmierdzi?
Wiele osób z pewnością spotkało się z sytuacją, w której po wypraniu naszych ubrań czy pościeli rzeczy, zamiast przyjemnie pachnieć proszkiem do prania lub płynem do płukania, wydzielały nieprzyjemny zapach. Przyczyn takiego stanu rzeczy może być kilka. Pierwszą z nich jest zbyt późne opróżnienie pralki po zakończeniu jej pracy. W ciasnym i wilgotnym bębnie automatu do prania rzeczy szybko zaczynają łapać nieprzyjemny zapach. Niestety rozwieszenie takiego prania nie rozwiąże problemu. Jedynym rozwiązaniem będzie ponowne ustawienie pralki, a następnie rozwieszenie ubrań zaraz po zakończeniu prania.
Przyczyną nieprzyjemnego zapachu naszego prania może być też samo urządzenie. Pralka jest idealnym środowiskiem do rozwoju różnego rodzaju pleśni, innych grzybów oraz bakterii. Chociaż jest to całkowicie naturalny proces, w sytuacji, kiedy nie zadbamy odpowiednio o nasze urządzenie, nadmierny rozwój mikroorganizmów w jego wnętrzu może się później objawić jako śmierdząca pralka. Dlatego nie zamykaj drzwiczek po zakończonej pracy urządzenia. Ponadto raz w miesiącu zaleca się sprawdzać stan filtra, a także włączyć program z najwyższym stopniem prania dodając do dozownika litr octu spirytusowego.
Przeczytaj również: Wlej szklankę tego produktu i pozbądź się smrodu na dobre. Domowy sposób na czystą pralkę