Spis treści:
Jak często trzeba czyścić mopa?
Nie licząc toalety i okolic śmietnika w domu nie ma wielu miejsc równie narażonych na zanieczyszczenia co szeroko pojęta... podłoga. Najwięcej zanieczyszczeń zbiera się zwykle przy drzwiach wejściowych, jednak na skarpetkach czy klapkach szybko rozprzestrzeniaj się po całym domu.
Najtrudniejsza jest sytuacja właścicieli zwierząt, szczególnie tych młodych, które jeszcze nie nauczyły się załatwiać w kuwecie lub czekać ze swoimi potrzebami do pory spaceru. Mimo że na rynku pojawia się coraz więcej odkurzaczy z funkcją mycia podłóg, to wciąż najpopularniejszym narzędziem do tego typu porządków jest najzwyklejszy mop.
Przeczytaj również: Czyściutka i pachnąca podłoga w kuchni i łazience. Cztery patenty na mycie płytek
W idealnej sytuacji materiałowa końcówka mopa powinna być dokładnie wyprana po każdym użyciu. Często jednak używa się "punktowo", tylko w miejscu, w którym pojawiły się wyraźne zabrudzenia. W tym przypadku czyszczenie mopa mogłoby trwać nawet kilka razy dłużej niż samo jego użytkowanie.
Jeżeli nie mamy akurat czasu, żeby przeprowadzić gruntowne odkażanie i pranie pamiętajmy przynajmniej o "przepraniu" materiałowej nakładki pod ciepłą bieżącą wodą i – co najważniejsze – pozostawienie jej w miejscu, gdzie będzie mogła jak najszybciej wyschnąć. Jeśli bez zastanowienia wrzucimy go do wiadra, a wiadro schowamy do ciemnej szafy czy schowka, po wyjęciu mop będzie jeszcze brudniejszy niż bezpośrednio po myciu podłogi.
Czym czyścić różne rodzaje mopów?
Wilgoć, która z oczywistych względów zbiera się w mopie to w połączeniu z brudem idealna pożywka dla wszelkich drobnoustrojów, także tych stanowiących zagrożenie dla zdrowia domowników.
Brudny mop umyje podłogę tylko w teorii – znikną najbardziej widoczne plamy, jednak bakterie tylko rozniosą się po domu. Na pewno nie można też liczyć na przyjemny, świeży zapach po sprzątaniu. Bez konkretnego umycia mopa i wykorzystania czystej nakładki nasza praca po prostu pójdzie na marne.
Najczęściej na części myjącej mopa montuje się czyściwo z mikrofibry, bawełny czy innych materiałów (zwykle sztucznych). Alternatywą są mopy z gąbką – tu pojawiają się jednak dwa problemy:
- Gąbka jest często przytwierdzona na stałe, przez co jej czyszczenie jest dość niewygodne.
- Gąbka nie nadaje się do prania w pralce.
Pierwszy etap prania mopa dla innych rodzajów końcówek będzie wyglądał podobnie – nakładka powinna wylądować w pralce, a jeśli nie chcemy wrzucać jej razem z ubraniami (lub uruchamiać cyklu tylko dla wyprania jednej rzeczy) wystarczy wiadro lub miska z płynem do prania, mydłem, czy nawet płynem do mycia naczyń.
Przeczytaj również: Jak czyścić ekran telewizora, by go nie uszkodzić? Czym umyć telewizor? Najlepsze i tanie domowe sposoby
Odmoczenie zebranych na mopie zabrudzeń ułatwi ciepła woda, a sama końcówka po dokładnym namoknięciu powinna odczekać w przygotowanym roztworze przez kilka minut – cierpliwość to w tym przypadku najlepszy sojusznik czystości, który umożliwi wniknięcie substancjom czynnym w głąb materiału i rozpuszczenie najbardziej uciążliwych zabrudzeń.
Drugi etap to dezynfekcja. Jej celem jest usunięcie jak największej liczby niewidzialnych gołym okiem drobnoustrojów, które prawdopodobnie nie spowodują żadnej choroby, jednak z pewnością przyczynią się do brzydkiego zapachu, a w dłuższej perspektywie do szybszego zużycia mopa.
W tym miejscu może pojawić się pytanie – czy pranie nie jest wystarczającą formą dezynfekcji? W przypadku mopa – niekoniecznie. Zwykle koszulki i spodnie nie służą do wycierania podłogi za toaletą. Poza tym mają inną strukturę, w którą znacznie łatwiej wniknąć detergentom do prania.
W trakcie odmaczania mopa mamy czas na sporządzenie jednej z trzech polecanych mieszanek, które w domowych warunkach najlepiej poradzą sobie z dezynfekcją:
- ocet z wodą (proporcje 1:1);
- woda z płynem do dezynfekcji materiałów (zgodnie z instrukcją);
- woda z wybielaczem chlorowym (nie stosować do mopów z gąbką, nigdy z gorącą wodą!).
Każda z opisanych powyżej mikstur sprawdzi się w swojej roli. Trzeba jednak pamiętać, żeby nie łączyć w jednym naczyniu różnych substancji – z mieszaniny mogą zacząć ulatniać się groźne dla dróg oddechowych opary.
Tylko tak wyczyścisz brudnego mopa. Wymieszaj 3 składniki, będzie jak nowy. Fot.123RF.com
Szczególną ostrożność trzeba zachować z wybielaczem na bazie chloru (rękawiczki ochronne, w idealnej sytuacji także maska), który oprócz uszkodzeń ciała może też prowadzić do degradacji niektórych rodzajów gąbki, a czasem także zmniejszenia chłonności mikrofibry.
Co zrobić z mopem po wypraniu?
Dezynfekcja, tak jak wcześniejsze "pranie wstępne" wymaga nieco cierpliwości. Najlepiej zostawić mopa w roztworze na 10-15 minut. Potem trzeba go bardzo dokładnie wypłukać – tyczy się to każdej proponowanej mieszanki, jednak najdłużej zejdzie nam zapewne z płukaniem mopa sterylizowanego w occie ze względu na zapach.
Z pewnością można podać jeszcze kilka, czy nawet kilkanaście domowych mikstur, które sprawdziłyby się w dezynfekcji mopa, jednak zdecydowanie ważniejsze od mnożenia przepisów z sodą, innymi rodzajami octu, itd. jest wskazanie najważniejszej czynności, bez której cały trud włożony w pranie i dezynfekcję pójdzie na marne – dokładne osuszenie mopa.
Maksymalnej ilości wilgoci należy pozbyć się tuż po zakończonej dezynfekcji, manualnie wyciskając mopa. Można do tego oczywiście wykorzystać mechanizm montowany na wiadrze (które swoją drogą także powinno być regularnie myte i dezynfekowane). W lecie najlepiej wywiesić mopa na dworze, gdzie nakładka "zażyje" dodatkowej dezynfekcji w postaci promieniowania UV.
Sprawdź: Jak myć okna szybko i żeby nie było na nich smug? Stary sprawdzony sposób nigdy nie zawodzi
W innym przypadku niech będzie to grzejnik, suszarka, poręcz balkonu czy jakiekolwiek inne miejsce, gdzie mop może wyschnąć "do ostatniej kropli". Jeszcze raz trzeba zaznaczyć, trudno o większego "przyjaciela" wszelkich bakterii i wirusów niż wilgoć, szczególnie na z definicji dobrze zbierających brud włóknach mopa, gdzie po chwili drobnoustroje zaczynają namnażać się w nieposkromionym tempie.
Opisane powyżej działania nie wymagają raczej żadnych zakupów, jednak bez wątpienia na tak dokładne czyszczenie mopa trzeba poświęcić trochę czasu i uwagi (szczególnie przy korzystaniu z chemii gospodarczej).
Oczywiście mało kto (nie licząc firm sprzątających) podejdzie do powyższych wskazówek bardzo rygorystycznie, jednak dla miłego zapachu, czystej podłogi, a przede wszystkim bezpieczeństwa nas i pozostałych domowników dobrze przeprowadzić gruntowne pranie mopa wraz z dezynfekcją przynajmniej co kilka użyć, jednocześnie zawsze pamiętając o dokładnym płukaniu i jeszcze dokładniejszym suszeniu.
Źródła: deccoria.pl, www.realsimple.com
Przeczytaj również: