Czym w świetle prawa są wzory przemysłowe?
Unikając trudnej definicji ustawowej, można to uprościć do stwierdzenia, że w tej formie można chronić wygląd wytworu. Ważne, aby był w trwałej postaci.
Kluczowe jest to, że to narzędzie prawne może zagwarantować Ci monopol na komercjalizację tego co widać w trakcie normalnego użytkowania wzoru. To co jest ukryte przed naszymi oczami, czyli technologia wewnątrz jakiegoś urządzenia, to domena wzorów użytkowych bądź patentów.
W praktyce w tej formie można chronić niemal wszystko. Od dizajnu gigantycznych statków pasażerskich, placów zabaw czy budynków po cukierki, odzież i elementy karoserii samochodów.
Zobacz również:
Rodzaje wzorów. Co można w tej formie chronić?
Jest około 20 odmian znaków towarowych. Można je chronić m.in. w formie słownej, słowno-graficznej czy graficznej. Takiego podziału nie ma jednak przy wzorach przemysłowych. Umownie można jednak podzielić je na dwa typy:
a) wzory chroniące wytwory 3D
Tych zgłaszanych jest najwięcej. Zabezpieczają wygląd mebli, butelek czy opakowań produktów. W podaniu należy je odpowiednio od strony graficznej przedstawić rysunkami bądź zdjęciami. Od ich jakości i precyzji zależy poziom ochrony. Co więcej można nawet zastrzec jeden element z wytworu złożonego. Np. tylko kształt ramy roweru.
Zarejestrowane wzory wspólnotowe / materiały promocyjne
b) wzory chroniące wytwory 2D
Co ciekawe da się tym narzędziem prawnym zabezpieczyć rzeczy płaskie. Przykładem są mapy, infografiki, rysunki, postacie bajkowe i logo. Ta ostatnia forma jest chętnie przez firmy wykorzystywana obok rejestracji znaku towarowego. Pozwala bowiem ochronić różne warianty kolorystyczne.
Wzornictwo przemysłowe a prawo autorskie
Przy dość skomplikowanych i oryginalnych projektach, twórcę najpewniej będą chronić prawa autorskie. Nie wymagają one formalnej rejestracji i zaczynają obowiązywać od daty ustalenia dzieła. W tym kontekście można zadać sobie pytanie, po co płacić dodatkowo za rejestrację? Ponieważ pozwala to łatwiej chronić swoje interesy.
Musisz wiedzieć, że często nie ma pewności czy to, co stworzyłeś, kwalifikuje się na utwór. Zgodzisz się, że dziś modny jest minimalizm. Widać to w kształcie mebli, czy logo firm. Oczywiście ta uboga forma jest wynikiem masy pracy, ale to "spocone czoło" nie ma wpływu na ochronę prawno-autorską. O tym, czy te prawa cię chronią zadecyduje sędzie na koniec sporu. Pojawia się więc spora niepewność prawna.
Po drugie o ile te prawa faktycznie istnieją, to z definicji należą do twórcy czyli projektanta. O ile nie był u ciebie zatrudniony na umowę o pracę powinieneś podpisać z nim umowę na przeniesienie praw autorskich. A takie zaniedbania zdarzają się bardzo często. Może się więc okazać, że nie masz legitymacji czynnej do atakowania naruszyciela.
Po trzecie w końcu nie jest wcale tak prosto wykazać, że konkurent naruszył Twoje prawa autorskie. Zauważ, że typowy stół ma 4 nogi. To, że znajdziemy je u konkurenta, nie świadczy jeszcze o naruszeniu. Na tobie spoczywa w sporze obowiązek wykazania, co było innowacyjne i jakie elementy twórcze naruszyciel umieścił w swoim dziele. Znowu mocno komplikuje to spór.
Jeżeli jednak dysponujesz zastrzeżonym wzorem, to te problemy znikają. Po pierwsze świadectwo rejestracji potwierdza, że te prawa ochronne istnieją i należą do ciebie. Jest bogate orzecznictwo jak ocenia się, czy doszło do kolizji. Odwracasz tak ciężar dowodowy, bo to konkurent musi się bronić, próbując np. to prawo Ci unieważnić.
Wzory przemysłowe a patenty
Pozornie to dwa zupełnie inne narzędzia prawne. Wzory chronią dizajn przedmiotu a patenty jego technologię. W praktyce jednak część innowacji widać na zewnątrz. A to sprawia, że te dwie formy ochrony nachodzą na siebie. Przykładem może być zawieszka toaletowa firmy HENKEL. Jest ona zabezpieczona patentem europejskim oraz wzorem wspólnotowym.
Wzory przemysłowe a patenty / materiały promocyjne
Dlaczego podjęto taką decyzję, skoro powszechnie wiadomo, że patenty dają najsilniejszą ochronę? Ponieważ mają również swoje wady. Po pierwsze trudno je uzyskać. Ekspert z Urzędu Patentowego może uznać, że dane rozwiązanie wynika wprost ze stanu techniki i odmówić Ci ochrony. Sama procedura trwa przynajmniej 3 lata i jest droga.
Wygląd takiego przedmiotu możesz jednak szybko i tanio zastrzec jako wzór wspólnotowy. Trwa to 14 dni i od razu możesz egzekwować swoje prawa. Równolegle może się toczyć procedura patentowania wynalazku. To sprawia, że część przedsiębiorców woli inwestować w słabszą ochronę wzorami, ale szybszą i tańszą. Te narzędzia nie chronią tego samego, ale wzory wydają się w krótkim terminie bardziej praktyczne. Najlepiej jednak połączyć obie strategie.
Kiedy warto ubiegać się o formalną ochronę wyglądu produktu?
Na pewno wtedy, kiedy ze stanu swojego konta bankowego widzisz, że są produkty, które ciągną ci sprzedaż. Poza tym musi to wynikać z tego, że faktycznie mają w sobie coś atrakcyjnego, co przyciąga klientów. W takim przypadku kwestią czasu jest kiedy konkurencja to zauważy i będzie chciała się do Ciebie przybliżyć.
Nie możesz jednak za długo z tym zwlekać. Prawo daje ci 12 miesięcy na testowanie sprzedaży. Przed ich upływem musisz podjąć decyzję czy robić zgłoszenie czy nie. Technicznie nie zablokuje Ci to możliwości rejestracji wzoru, ale konkurencja będzie mogła ją na drodze spornej unieważnić. Zrobi to jeżeli będziecie mieli spór.
Jak przebiega proces rejestracji w Polsce i UE?
Procedura jest tutaj podobna. Należy przygotować przedstawienie graficzne wzorów, opisać je, wypełnić wniosek o rejestrację i uiścić odpowiednie opłaty urzędowe. W Polsce zaczynają się one od kwoty 520 zł a w UE od 350 EUR. O ile nie będzie błędów formalnych, urząd przyjmie zgłoszenie i po jakimś czasie wyda decyzję o przyznaniu ochrony. Potwierdzeniem tego będzie świadectwo.
Taki monopol prawny trwa 5 lat z możliwości przedłużenia nawet do 25 lat. Za przedłużenie również będziesz musiał zapłacić. Ustawodawca wyszedł z założenia, że skoro masz uzyskać silniejszą ochronę, to powinieneś z tego tytułu więcej zapłacić. Opłaty zresztą z każdym kolejnym okresem rosną. Pamiętaj, że ze wszelkimi formalnościami może Ci pomóc rzecznik patentowy.
Jeżeli masz zespół, to sprawdź, czy masz dobrze skonstruowane umowy o prace / materiały promocyjne
Trzy dobre praktyki związane z prawną ochroną produktów
1) Umowa z projektantem
Jeżeli masz zespół, to sprawdź, czy masz dobrze skonstruowane umowy o prace. Ewentualnie czy twórcy przenoszą na ciebie stosowną umową prawa do efektów swojej pracy. Umowy są na czas wojny i o ile dojdzie do konfliktu, taka osoba może żądać od ciebie dodatkowego wynagrodzenia.
2) Informowanie o zastrzeżeniu wzoru
Nie chodzi o to aby spory wygrywać tylko do nich nie dopuszczać. Konkurencja widząc informację, że chronisz wygląd produktów swoją uwagę skierują na kogoś kto tego nie robi. Wygrywasz tak potencjalny spór nawet o nim nie wiedząc. Pomyśl jak to oszczędność czasu, pieniędzy i nerwów.
3) Reagowanie na naruszenia
Rynek musi wiedzieć, że każdy, kto się do ciebie przybliży za mocno, będzie miał na głowie prawników. Wzory rejestrujesz nie dla ozdobnego certyfikatu, ale ochrony twojej przewagi konkurencyjnej. Bezwzględnie musisz usuwać oferty naruszycieli, bo efekt będzie odwrotny. Konkurencja widząc, że jedna czy druga firma robi podobne meble, sama zacznie Cię kopiować.
Co daje rejestracja wzorów przemysłowych?
W mojej ocenie największą wartością rejestracji wzorów jest to, że w internecie możesz czyścić rynek. Jest to tanie bo ogranicza się do kilku maili. Nie musisz za to płacić prawnikom czy angażować w sprawę sąd. Musisz jedynie być w posiadaniu świadectwa, a potem będą dziać się cuda.
1) Jeden mail i oferta naruszyciela znika
Tyle wystarczy aby Allegro czy Amazon zablokowało sprzedaż podróbek. Musisz im jedynie wskazać numer oferty, a platforma nie będzie analizować, kto ma rację. O ile produkty są łudząco podobne to niemal zawsze pracownicy robią to co wymaga od nich właściciel praw. Gdybyś chciał to osiągnąć na drodze sądowej, zajęłoby to lata.
2) Usunięcie konta na portalach społecznościowych
Analogicznie działa to na Facebooku, Instagramie czy Tik Tok-u. O ile konkurent reklamuje tam swoje skopiowane produkty, możesz łatwo i szybko zgłosić naruszenie. Asekuracyjnie platformy usuwają takie reklamy a często i blokują konta takim firmom.
3) Łatwiejsze spory w sądach
O tym już pisałem. Dzięki świadectwu masz dowód na przysługujące Ci prawa. Teraz to konkurent musi się gimnastykować i wykazywać, że naruszenia jednak nie ma. Odwraca się ciężar dowodowy i to on musi znaleźć publikacje, które świadczą o braku nowości Twojego wzoru.
Problem trolli patentowych, które kradną prawa do produktów
Będąc ze zgłoszeniem pierwszy, unikasz sytuacji, kiedy ktoś Ci prawa do produktu ukradnie. A obecnie coraz aktywniej działają trolle patentowe. To podmioty, które zastrzegają nie swoje wzory i albo usuwają konkurencję z Allegro, albo szantażem starają się im te prawa sprzedać.
Firma, która nie może normalnie zarabiać, szybko zaczyna rozumieć, że lepiej dogadać się z trollem niż latami być się z nimi w sądzie. Zresztą takim złodzieje może się okazać były wspólnik czy pracownik. Z góry pacyfikujesz takie pomysły, o ile sam chronisz swoje wiodące produkty w Urzędzie Patentowym.
Artykuł sponsorowany
materiały promocyjne