Z tego artykułu dowiesz się:
- Jak rozpoznać tarcznika
- Czym się objawia obecność tarcznika
- Jak zwalczyć tarcznika domowymi sposobami
Tarczniki – jak je rozpoznać?
Tarczniki to małe owady, które najczęściej można zaobserwować na roślinach doniczkowych, takich jak chociażby fuksje, palmy, juki czy draceny, a nierzadko również na tych uprawnych. Mówi się jednak, że to rośliny hodowane w domu są dla nich najlepszą pożywką. Tarczniki zalicza się do pluskwiaków równoskrzydłych (Homoptera). Należą one do rodziny tarcznikowatych (Diaspididae). Ponadto określa się je mianem czerwców (Coccoidea). DO tej grupy można zaliczyć również wełnowce (Pseudococcidae) oraz miseczniki (Lecaniidae). Podrodzina liczy aż 1000 różnych gatunków tych owadów.
Wygląd tarczników jest dość specyficzny i trudno pomylić takiego osobnika z innymi szkodnikami np. mszycami czy przędziorkami. Różnią się one też od powszechnie znanych „muszek” tym, że są ukryte pod charakterystyczną, brązową tarczą. Dorosłe egzemplarze tarczników mierzą zaledwie kilka milimetrów długości. Ich ciała są spłaszczone, owalne i trudno zauważyć wyrastające z nich odnóża. Oczy i czułki tych owadów także schowane są pod wspomnianą warstwą ochronną, czyli tzw. tarczą.
Tarczniki różnią się od powszechnie znanych „muszek” tym, że są ukryte pod charakterystyczną, brązową tarczą Fot. 123RF/PICSEL
Czym objawia się obecność tarcznika na roślinach domowych?
Jeśli na pierwszy rzut oka trudno ci zauważyć szkodnika, jakim jest tarcznik, z pewnością dostrzeżesz go po objawach wpływających na kondycję roślin. Najbardziej szkodliwe dla kwiatów są larwy tarczników oraz żerujące na liściach samice. Objawem ich działania są zazwyczaj pożółkłe i opadające liście. Bywa, że roślina traci swój pierwotny wygląd i trudno przywrócić jej poprzednią formę. Owady te w szczególności hamują wzrost roślin domowych. Często powodem ich obecności jest zbyt wysoka temperatura oraz niska wilgotność powietrza. Warunki, jakie panują we wnętrzach są więc dla szkodników bardzo dogodne, to dzięki nim mogą się w pełni rozwijać.
Co ważne, tarczniki atakują najchętniej rośliny w słabszej kondycji, takie, które są już osłabione, np. nieprawidłową pielęgnacją czy uprawą. Samica tego szkodnika, oprócz tego, że żeruje na liściach rośliny, atakuje również jej niezdrewniałe pędy, a dokładniej – wysysa z niej soki. Ciekawostką jest fakt, iż samica składa jaja pod tarczą, która pełni niejako rolę ochronną. Dlatego też całkowite wyeliminowanie tego szkodnika jest wówczas dość problematyczne.
Przeczytaj: Wełnowce na storczykach. 5 niezawodnych trików na pozbycie się pasożytów
Aby pozbyć się tarczników, można przemywać liście roślin woda z płynem do naczyń Fot. 123RF/PICSEL
Jak pozbyć się tarczników?
-
Sposób 1: mechaniczne usuwanie tarczników
Każdy, kto kiedykolwiek miał problem z pojawieniem się tarczników na kwiatach, na pewno próbował wielu metod ich zwalczania. Jedną z podstawowych jest fizyczne usuwanie tych osobników z zaatakowanych części roślin. Jest to sposób dość czasochłonny. Ale jeśli wykona się ten zabieg skrupulatnie, istnieje szansa na pozbycie się owadów w niemalże 100%. Jak to zrobić?
- Do usuwania tarczników będą niezbędne wykałaczki lub szczoteczka do zębów (ważne, aby miała twarde włosie).
- Przed rozpoczęciem zabiegu, należy położyć (w bliskiej odległości od rośliny) folię ochronną lub papier, na którym lądować będą owady.
Uwaga! Na kwiatach, oprócz dorosłych osobników pojawiają się również słabo widoczne larwy i jaja tarczników. Twoje rośliny mogą być zaatakowane przez szkodniki, nawet jeśli pozbędziesz się widocznych gołym okiem stworzeń. Dlatego najlepszym rozwiązaniem będzie przemycie liści kwiatów roztworem wody z alkoholem. Można skorzystać z wacika, który uprzednio zostanie nasączony spirytusem lub denaturatem.
Dobrym sposobem będzie także przemywanie liści miękką gąbką nasączoną wodą oraz płynem do mycia naczyń. Oprócz tego, można zastosować mieszankę przygotowaną z 20 g szarego mydła lub 2 łyżek octu dodanych do wody. Każdy liść powinno się przemyć osobnym wacikiem, aby przypadkiem nie przenieść jaj tarczników z jednej części rośliny na drugą. Zaatakowane kwiaty, które oczyści się ze szkodników, na sam koniec należy opłukać wodą (najlepiej zrobić to pod prysznicem).Aby efekt pracy był zadowalający, zabieg trzeba powtarzać. Rośliny można oczyszczać co ok. 10 dni. Dzięki temu istnieje większa szansa na pozbycie się wszystkich tarczników z zaatakowanych kwiatów.
-
Sposób 2: oprysk z oleju na tarczniki
Niestety, mechaniczny sposób usuwania szkodników może być niewystarczający w przypadku, gdy tarczników jest zbyt dużo. Wówczas poleca się inną metodę, jaką jest organiczny oprysk z użyciem oleju. Roztwór można przygotować samodzielnie w domu. Dlaczego to skuteczne? Olej z racji swojej gęstości i rozpuszczalności w wodzie oblepia korpusy owadów. A to oznacza, że hamuje im dostęp do powietrza.Roztwór na bazie oleju można przyrządzić, używając ciekłego tłuszczu jadalnego. Dobrze sprawdzi się ten rzepakowy lub lniany. Zamiennie poleca się także oliwę z oliwek.
Do przygotowania preparatu potrzebny będą 1 l ciepłej wody oraz 10 ml wybranego oleju. Najlepiej dodać też kilka kropel płynu do zmywania. Kolejny krok to dokładne wymieszanie substancji i przelanie jej do odpowiedniego pojemnika/spryskiwacza. Ostatnim etapem jest opryskanie specyfikiem zakażonych części rośliny. Warto przy tym zwrócić uwagę na wewnętrzną stronę liści oraz wszelkie zagłębienia na łodydze.Odpowiednio przygotowany oprysk powinien być wykonany wieczorem. Wówczas można go użyć następnego dnia rano. Ważne, aby sporządzić roztwór w odpowiedniej temperaturze. Najlepiej, aby nie przekraczała ona 25°C.
Rośliny, które zostały potraktowane taką mieszanką, powinny być później odpowiednio z niej oczyszczone. W innym wypadku nadmiar oleju może spowodować zatkanie aparatów szparkowych lub zahamować wymiany gazowej u kwiatów. Jeśli usunięcie tłustego filtra sprawia problem, warto przepłukać liście szarym mydłem, które niejako rozpuści olej. Wykonywanie takiego zabiegu powinno się odbywać co ok. 5 dni, aż do momentu pozbycia się wszystkich niechcianych owadów.
-
Sposób 3: oprysk z tytoniu na tarczniki
Ostatnim domowym sposobem walki z tarcznikami jest stosowanie oprysku, którego skład opiera się głównie na tytoniu. Dlaczego akurat tytoń? Ponieważ zawiera on nikotynę, która jest pochłaniana przez szkodniki w momencie żerowania na poszczególnych częściach rośliny. Substancja ta ma dla nich działanie toksyczne.
Aby przygotować wspomniany wywar tytoniowy, niezbędne będą… papierosy. Ich optymalna liczba to ok. 10-12 sztuk. Pierwszym etapem będzie wsypanie tytoniu np. do średniej wielkości pojemnika. Takie naczynie należy zalać 1 l ciepłej wody i odstawić na kilka godzin. Gdy ten czas już upłynie, powinno się przelać roztwór do garnka i gotować pod przykryciem przez ok. pół godziny. Do wykonania zabiegu oczyszczania kwiatów z tarczników potrzebny będzie sam wywar, powstałe fusy tytoniowe można więc wyrzucić. Niewielką ilość substancji powinno się rozcieńczyć z wodą i przelać do opryskiwacza. Opryski należy powtarzać co ok. 10 dni.
Przeczytaj: Białe muszki na roślinach doniczkowych. Tymi sposobami pozbędziesz się ich raz na zawsze
Reasumując, oprócz preparatów chemicznych istnieje kilka domowych sposobów na pozbycie się uporczywych tarczników z roślin. Warto spróbować każdego z nich, aby nie osłabiać kwiatów przez stosowanie bardziej inwazyjnych metod walki ze szkodnikami.
Przeczytaj również:
Wiosenne nawożenie drzew owocowych. Jaki nawóz wybrać?
Trzykrotka: jak ją pielęgnować?
Kiedy wysiewać pomidory? Tajniki domowej uprawy
Rośliny żółkną? Powodem nie zawsze jest brak wody na INTERIA.TV.