Spis treści:
- Czy żywopłot z bambusa to doby pomysł?
- Najlepsze i najtrwalsze odmiany bambusa na żywopłot
- Pielęgnacja żywopłotu z bambusa
Czy żywopłot z bambusa to doby pomysł?
Dla wielu z nas bambus to nie do końca znana roślina, której egzotyczny charakter i specyficzna forma wzrostu tylko zwiększają zasłonę tajemnicy, jaką już jest owiana. Wiemy, że pochodzi ona z dalekiej Azji i tam rośnie gęsto niemalże w każdym ogrodzie. U nas zdarza się sporadycznie, a i tak, sadząc ją, nie do końca wiemy, jak to robić i do czego wykorzystać ten ciekawy okaz. Orientalna uroda bambusa idealnie pasuje do japońskiego stylu, jednak wcale nie musisz projektować zmysłowego, egzotycznego ogrodu, by bambus odnalazł z nim swoje miejsce.
Bambus to po prostu jedna z dalekowschodnich... traw, choć może ci być trudno w to uwierzyć. Gatunek ten, tak powszechny w Azji, u nas również dostępny jest w wielu ciekawych odmianach, które doskonale rosną, nie zważając na często dość niekorzystne warunki. Wśród tych propozycji znajdziesz bambusy mierzące raptem 1,5 metra lub prawdziwe giganty, rosnące do nawet 8 metrów. Poznając tajniki uprawy tych roślin, masz szansę stworzyć za ich pomocą:
- zielone ściany,
- gęste, ochronne parawany,
- ciekawe kompozycje, w których bambusy stworzą subtelne, zielone tło dla żywo wybarwionych roślin np. klonów palmowych.
Ostatnio, uczestnicząc w targach roślin egzotycznych i rozmawiając z hodowcami ciekawych odmian bambusów, dowiedziałam się, że doskonale sprawdzają się one także jako żywopłoty. Ich niewątpliwą zaletą jest to, że rośliny te da się łatwo formować, dobrze znoszą cięcie i, co najważniejsze, pozostają zielone przez całą zimę.
Żywopłot z bambusa jest gęsty, zwarty i bardzo zielony – pozostaje taki przez cały rok, bo trawa ta nie zrzuca liści. Wystarczy, że o nią zadbasz, a utrzyma bujny wygląd. Fot. alek0210/123rf.com
Jednak bambusy, choć tak barwne i ciekawe, mają swoje wady. O ile odmiany kępowe tworzą w uprawie gruby równych, zgrabnie układających się pędów, o tyle bambusy rozłogowe, np. te z rodzaju Phyllostachys, rosną w sposób, który koniecznie trzeba kontrolować. A zatem, czy żywopłot z bambusa to doby pomysł?
Ekspansywny, rozłogowy rozwój tych traw stanowi poważne zagrożenie dla innych roślin, które mogą zwyczajnie zostać zagłuszone i zupełnie wyparte z danej im rabaty. Jednak nie musisz rezygnować z najciekawszych, wznoszących się wysoko grubymi pędami okazów z powodu ich wzrostu podziemnego. Wystarczy, że przygotujesz odpowiednią zaporę korzeniową, a rośliny pozostaną w wyznaczonym dla nich miejscu i będą pięknie dekorować przestrzeń właśnie w formie ciekawie uformowanego żywopłotu.
Stwórz solidną zaporę dla korzeni bambusa według poniższej instrukcji:
- przygotuj materiał, którego roślina nie będzie w stanie przebić – to może być bardzo gruba folia typu HDPE o grubości przynajmniej 1 mm albo solidny pojemnik, który można bezpiecznie umieścić pod ziemią, blokując roślinie drogę do nadmiernego rozrostu korzeniowego;
- materiał ochronny (folię, olbrzymi pojemnik lub starą beczkę) tworzący podziemną barierę umieść głęboko, najlepiej na ok. 70 cm pod powierzchnią gruntu;
- przygotowaną barierę umieść w wyznaczonym wcześniej miejscu, dole wykopanym specjalnie pod sadzonki bambusa; zrób to jeszcze zanim zasadzisz roślinę;
- wnętrze powstałej zapory wypełnij odpowiednio dużą ilością żyznej, przepuszczalnej ziemi.
Pamiętaj jednak, aby zakres wykorzystanej bariery obejmował zakres nie mniejszy niż 1 metra kwadratowego. To optymalna przestrzeń dla bambusa, która zapewni mu miejsce do bezpiecznego, a przy tym kontrolowanego wzrostu.
Przeczytaj również: Żywopłot z bambusa. Zakładanie i pielęgnacja żywopłotu z bambusa oraz najlepsze odmiany
Najlepsze i najtrwalsze odmiany bambusa na żywopłot
Wielu początkujących ogrodników ta informacja z pewnością zaskoczy, ale w naszych warunkach klimatycznych z powodzeniem rośnie wiele odmian bambusów. Do najciekawszych propozycji, które da się wykorzystać na różne sposoby, należą takie odmiany, jak m.in.:
- Fargezja lśniąca – trawa ta ma miękkie w dotyku, żywo zielone liście, które obrastają pędy wznoszące się do 3 metrów. Wyróżnia ją silny i szybko wzrost oraz to, że dobrze znosi przeciągi. Najlepiej wyrośnie na stanowisku słonecznym lub w niewielkim półcieniu.
- Fargezja parasolowata – ta trawa potrafi w dobrych warunkach dorastać do nawet 4 metrów wysokości. Wyróżnia się wysoką wytrzymałością na niekorzystne warunki oraz odpornością na uszkodzenia. Jeśli nie chcesz mieć u siebie tak dużej odmiany lub boisz się, że jej formowanie sprawiałoby ci trudności, możesz zasadzić w ogrodzie jej odmiany karłowe: 'Dino' lub 'Jumbo'.
- Fargezja rdzawa – nie rośnie wysoka, bo potrafi zatrzymać wzrost już na poziomie 2 metrów od podłoża, ale za to wyróżnia ją wyjątkowo bujny pokrój. Ta odmiana doskonale sprawdzi się, jako gęsta, zielona ściana w ogrodzie ze swoimi kaskadowymi kępami liści.
- Filostachys złotobruzdowy – wyróżnia się dwie grupy wewnątrz tej jednej odmiany: Aureocaulis o złotym wybarwieniu pędów oraz Spectabilis, której pędy pokryte są ciemniejszymi pasami o dekoracyjnym charakterze. W obu przypadkach wzrost rośliny jest dość zróżnicowany od 3 metrów do nawet 5 metrów. Doskonale rośnie w słońcu, ale równie dobrze rozwinie się na stanowiskach półcienistych.
- Filostachys czarny – niezwykle ciekawa odmiana o czarnych pędach, ale niższej od pozostałych odporności na mrozy. Jeśli zapewnisz jej ciepłe i osłonięte stanowisko może utworzyć ścianę o wysokości nawet 4 metrów. Dobrze rośnie również w donicach, ale na zimę warto przenosić je do chłodnego, ale bezmroźnego pomieszczenia z dostępem światła słonecznego.
- Filostachys Bisseta – to odmiana, której kolor przyciąga spojrzenia, jest żywo zielona o ciekawym odcieniu. Dobrze znosi cięcie, co pozwoli ci ją formować zgodnie z upodobaniami i rzeczywistymi potrzebami w obrębie danej przestrzeni. Sprawdzi się na stanowiskach słonecznych, a także półcienistych i cienistych. Co ciekawe, nawet srogie zimy nie są jej straszne, bo skala odporności na mróz wynosi dla tej odmiany trawy aż -24°C.
- Sasella Masamunego – kremowozielone liście rośliny, pokryte ciekawie wyglądającym, pasiastym wzorem to idealna ozdobna np. na balkony lub tarasy, bo Sasella doskonale rośnie w pojemnikach. Wykazuje dużą tolerancję na cień. Rośnie niewielka i nie ma konieczności jej przycinania.
- Pseudosasa japońska – efektowna odmiana, która osiąga średnio 3 metry wysokości. Jej liście mają ciemnozielone wybarwienie, są szerokie i gęsto rozmieszczone na pędach. W jej przypadku konieczne jest stosowanie solidnych blokad podziemnych, ponieważ roślina bardzo intensywnie rośnie w obrębie mocnego systemu korzeniowego.
Niektóre gatunki i odmiany bambusowych traw rosną do ponad 4 m wysokości, a gęsto posadzone tworzą zielone ogrodzenie, którego nie sposób pokonać. To także ciekawa ozdoba i prosty sposób na oddzielenie od siebie dwóch różnych stref. Fot. lnzyx/CanvaPro
Spośród wyżej wymienionych za najlepsze i najtrwalsze odmiany bambusa na żywopłot uważane są odmiany Fargezja parasolowata, Sasella czy Fragezja rdzawa. Ciekawą formą budowania zapory dla ciekawskich spojrzeń oraz bariery, która oddzieli od siebie różne części ogrodu, jest stworzenie żywopłotu piętrowego, w którym za pierwsze piętro będzie robiła cięta nisko azalia japońska w bujnych kępach, a za drugie jedna z wybranych przez ciebie odmian bambusa.
Pielęgnacja żywopłotu z bambusa
W uprawie bambusów sumienna pielęgnacja jest najważniejsze w okresie pierwszych 2-3 lat od posadzenia, gdy rośliny dopiero się ukorzeniają. Po upływie tego czasu wciąż warto je wspierać na kilku płaszczyznach, np. odchwaszczając je, ściółkując i regularnie podlewając. Jednak to nie wszystko. Poznaj potrzeby bambusów różnych odmian, zanim posadzisz je w ogrodzie, dzięki temu uda ci się wykorzystać maksimum ich potencjału, tworząc zielony szpaler, ażurowaną ścianę czy naprawdę gęsty żywopłot, żywo zielony, mocno ulistniony i nie do przejścia.
Pielęgnacja żywopłotu z bambusa powinna obejmować zapewnienie im:
- przestronnego stanowiska – to szczególnie ważne dla odmian wysoko i szeroko rosnących;
- stanowiska słonecznego i osłoniętego od wiatru – wiatr działa na bambusy wysuszająco, co zimą może prowadzić do przemarzania i wysuszania osłabionych, odwodnionych liści; z kolei słońce pozwala im rozwijać się lepiej, niż w cieniu, choć odmiany grupy Fargesia wolą półcieniste siedliska, gdzie promienie słońca docierają rozproszone;
- dobrej jakości podłoża – ziemia do uprawy tych traw powinna być żyzna, nieco tylko gliniasta i dość dobrze przepuszczalna; warto pomyśleć o jej przekopaniu oraz wzbogaceniu odrobiną domowego kompostu, jednocześnie pilnując, by organiczna odżywka nie zmieniła pH (powinno utrzymywać się na poziomie 6,5);
- regularnego podlewania – to ważne również zimą, w krótkich okresach odwilży oraz wówczas, gdy brakuje w danym regionie śniegu; bambusy, jako trawy zimozielone, wymagają dostarczania wody przez cały czas;
- okrycia niższych i młodych roślin agrowłókniną na czas zimy – ten zabieg warto przeprowadzać szczególnie w uprawach prowadzonych na wschodzie kraju;
- warstwy ściółkującej, która pozwoli utrzymać wilgoć na optymalnym poziomie i na dłużej – to może być warstwa kory, kompostu i suchych liści (stare, opadnięte liście bambusa powinny pozostać na podłożu, nie zaleca się ich grabić, ponieważ rośliny aktywnie odzyskują z nich składniki pokarmowe, przydatne im do dalszego rozwoju);
- solidnej dawki niezbędnych składników odżywczych – nawożenie powinno się powtarzać nawet do 3 razy w ciągu 1 sezonu, stosując organiczne nawozy domowej roboty lub gotowe preparaty mineralne, ale wyłącznie te oznaczone jako niskoazotowe, bo dostarczenie tego składnika w nadmiarze prowadzi do pogorszenia kondycji roślin, zwiększonej łamliwości oraz spadku odporności na działanie niskich temperatur.
Bambusy wyrosną najpiękniej, gdy posadzisz je wiosną. Przez tych kilka miesięcy zdążą się one dobrze ukorzenić, a tym samym zyskają lepszą odporność na mrozy i z łatwością doczekają kolejnej wiosny, i kolejnej, i jeszcze następnej. Jeśli nie zdążysz posadzić bambusowego żywopłotu w tym terminie, jeszcze nic straconego. Jesienne uprawy również mają szansę na przetrwanie, ale musisz pamiętać o ich szczelnym okryciu, gdy nadejdą pierwsze zimowe przymrozki, na które wciąż będą bardzo wrażliwe.
Bambusy rosną szybko i w zależności od wybranej odmiany potrafią mocno się rozkrzewić, dlatego przez taki żywopłot trudno cokolwiek zauważyć. To wprost wymarzona bariera do prywatnych stref wypoczynku w ogrodzie. Fot. 8vfanrf/lablaika/123rf.com
Posadzony w poprzednim sezonie żywopłot rozrasta się "w oczach", ale masz wrażenie, że czegoś mu brakuje? Reprezentacyjną część działki, którą przecina możesz zaaranżować w ciekawy sposób, sadząc tuż obok niego, punktowo klony palmowe różnych rozmiarów oraz azalie japońskie, idealne do cięcia i oryginalnego formowania. Część ogrodu porośnięta kolekcją bambusów wcale nie musi być surowa czy wręcz ascetyczna, równie dobrze będzie wyglądać, gdy stworzysz tam gęsto obsadzoną, kolorową krainę, pełną pozornie niepasujących do siebie roślin, w której długie, mocne, liściaste pędy żywopłotu z Fargezji podsycą orientalną nutę. To z pewnością ciekawsze niż tuje.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Żywopłot całoroczny - jak założyć i pielęgnować. Najlepsze rośliny na żywopłot całoroczny
Krzewy na pachnący żywopłot. Odgradzają ścianą pięknych i aromatycznych kwiatów
Najlepsze szybko rosnące iglaki na żywopłot. Skutecznie odgrodzisz się od sąsiada
Gęsty i pełny kwiatów. Jak zrobić żywopłot z lilaka pospolitego?