Spis treści:
- Dlaczego trzeba grabić liście jesienią?
- Czy można palić zgrabione liście?
- Czy wszystkie liście trzeba grabić? Co zrobić z liśćmi?
- Liście z przydomowego stawu – co z nimi zrobić?
Dlaczego trzeba grabić liście jesienią?
Zbyt długo utrzymujące się jesienią liście na trawniku są bardzo często główną przyczyną chorób grzybowych traw. Zimą śnieg przykrywa liście na trawniku, które rozkładając się, mogą doprowadzić do pleśni pośniegowej. Mokre jesienne liście są bardzo śliskie, dlatego tak ważne jest ich regularne sprzątanie z terenu posesji. Każdy właściciel nieruchomości zobowiązany jest do grabienia liści z chodnika znajdującego się przed posesją.
Czym grabić liście?
Do grabienia liści najlepsze będą grabie wachlarzowe, czyli tzw. miotłograbie. Najłatwiej jest grabić suche liście. Gdy nabiorą wilgoci, to staną się mokre i lepkie. Jeśli do uprzątnięcia jest bardzo dużo liści, to warto wykorzystać do tego dmuchawę lub odkurzacz. Wczesną jesienią do sprzątania liści można wykorzystać kosiarkę z funkcją mulczowania. Jest to idealne rozwiązanie, gdy opadłych liści jest mało.
Czy można palić zgrabione liście?
Polskie prawo nie precyzuje dokładnie, czy na działce można palić liście. Zgodnie z art. 31 ust. 7 ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach możliwe jest palenie liści na działce, tylko jeśli w gminie nie ma selektywnej zbiórki odpadów. Oznacza to, że można palić liście na działce, jeśli nie jest organizowana zbiórka do kompostowni lub miejskiej spalarni.
Dym z palonych liści może być uznany przez Straż Miejską lub Policję za zanieczyszczenie, a samo palenie liści — jako zakłócanie porządku publicznego. Podstawą prawną jest kodeks wykroczeń (art. 51 i 144). Palenie liści może skutkować nawet grzywną.
Przeczytaj również: Dlaczego grabienie liści przed zimą jest ważne? Wady i zalety jesiennego grabienia liści
Czy wszystkie liście trzeba grabić? Co zrobić z liśćmi?
Do ekologicznego wykorzystania nadają się tylko zdrowe liście. W czasie grabienia trzeba zwrócić uwagę, czy liście nie są chore lub porażone przez szkodniki. Opadłe liście mogą być porażone przez popularne choroby grzybowe, takie jak:
- plamistość biała,
- czarna plamistość,
- parch jabłoni.
Opadłe liście mogą być również zaatakowane przez owady, m.in.:
- mszyce,
- przędziorka,
- szrotówek kasztanowcowiaczek.
Zarówno choroby, jak i owady stanowią zagrożenie dla przyszłych upraw. Liście porażone chorobą lub owadami trzeba wyrzucić do odpadów BIO, lub zakopać na głębokość 1 m.
Zamiast palić liście, warto skorzystać z ekologicznych rozwiązań, takich jak:
- Przekopywanie opadłych liści w warzywniaku
Przekopywanie opadłych liści w warzywniaku jest naturalnym sposobem na wzmocnienie gleby. Opadłe liście wraz z naturalnym nawozem azotowym (przyspiesza rozkład liści) warto przemieszać z ziemią w warzywniaku. Dzięki temu wiosną gleba jest pulchniejsza i bardziej żyzna.
- Opadłe liście jako ochrona roślin i zwierząt przed mrozem
Ściółkowanie stanowi naturalną ochronę dla roślin przed mrozem. Liście zabezpieczają system korzeniowy roślin. Zimozielonym roślinom ułatwiają pobieranie z gleby wody i niezbędnych substancja odżywczych w czasie zimy. Rozkładające się liście tworzą próchnicę, która użyźnia glebę.
Warstwy liści stanowią schronienie dla wielu pożytecznych zwierząt w ogrodzie, które wspierają wiosną walkę ze szkodnikami roślin. Takimi zwierzętami są np. jeże. Dlatego, jeśli jest to możliwe, warto w ogrodzie pozostawić niewielką kupkę suchych liści i gałęzi. Dzięki temu jeże mogą bezpiecznie przetrwać zimę. Suche liście są również miejscem schronienia dla mikroorganizmów, które są źródłem pożywienia dla ptaków.
- Ściółkowanie liśćmi – jak to zrobić?
Do jesiennego ściółkowania idealnie nadają się opadłe liście z drzew. Ściółkować warto m.in. kwiaty cebulowe, bratki, lilie i inne byliny. Powinno się również okrywać na zimę krzewy zimozielone, np. jukę kaukaską czy bukszpan. Dzięki temu będą miały lepszy dostęp do wody i innych składników mineralnych. Nie należy ściółkować wrzosów i wrzośców, ponieważ sprzyja to rozwojowi chorób grzybowych.
Do ściółkowania świetnie nadają się liście drzew owocowych i innych drzew liściastych, m.in. brzozy, lipy, grabu i jesionu. Warto pamiętać, że ściółkowanie suchymi liśćmi należy rozpocząć dopiero po pierwszych przymrozkach. Okrywanie liśćmi przed przymrozkami naraża rośliny na wystąpienie wielu chorób grzybowych.
Ziemia liściowa to doskonały sposób na wykorzystanie opadłych liści. Fot.123RF/Piscel
- Kompost z opadłych liści – jak zrobić?
Kompost jest jednym z najlepszych sposobów na wykorzystanie opadłych liści. Ziemia z liści ma niewiele składników mineralnych. Jednak dzięki niej możesz wzbogacić glebę w próchnicę. Liście rozkładają się dłużej od świeżo skoszonej trawy, ponieważ zawierają mało azotu, który jest niezbędny w tym procesie. Dlatego warto opadłe liście w kompostowniku podsypywać azotem. Można do tego użyć:
- nawozów naturalnych np. kurzych,
- nawozów sztucznych,
- cienkich zielonych części innych roślin np. świeżo skoszonej trawy, łodyg kwiatów,
- chwastów i kłączy,
- specjalnych preparatów do kompostownika.
Ziemia z liści jest gotowa po 6-12 miesiącach od wykonania kompostu. Czas oczekiwania jest zależny od ilości i jakości dodatków azotowych, pogody i rodzaju liści. Najszybciej rozkładają się liście miękkie z większości drzew owocowych. Dłużej rozkładają się liście twarde np. z gruszy, dębu i buku.
Kompost najlepiej jest wykonać w przeznaczonych do tego gotowych kompostownikach. Jeśli go nie masz lub liście się w nim nie mieszczą, to możesz do tego użyć czarnych, grubych worków foliowych. Po napełnieniu ich liśćmi należy zrobić w nich dużo dziurek, aby zapewnić stały dopływ tlenu. Worki trzeba przenieść w suche i zacienione miejsce. Kompostowanie liści z worka trwa od roku do 3 lat.
Trzeba pamiętać, że do ściółkowania i na kompost nie nadają się liście:
- orzecha włoskiego,
- olchy,
- kasztanowca,
- dębu.
Liście tych gatunków drzew zawierają garbniki, które spowalniają rozwój innych roślin i powodują długi rozkład liści. Do ściółkowania i na kompost nie nadają się również liście kasztanowca. W nich mają siedlisko larwy szrotówka kasztanowcowiaczka, który jest bardzo groźnym szkodnikiem dla wielu drzew.
Przeczytaj również: Czy grabić liście w ogrodzie jesienią? Skąd musisz je zabrać, a gdzie możesz zostawić?
Liście z przydomowego stawu – co z nimi zrobić?
W czasie jesiennych prac w ogrodzie trzeba regularnie usuwać liście z oczka wodnego. Liście opadając na dno, zamulają je. Gromadzące się na tafli wody utrudniają rybom dostęp do tlenu. Na początku jesieni warto wyłożyć specjalną siatkę na taflę wody. Jeśli na tafli są pojedyncze liście, to można je wyłowić za pomocą siatki zamontowanej na kiju.
Jesień jest bardzo pracochłonną porą roku dla wielu ogrodników. Jest to czas intensywnych zbiorów warzyw i owoców. Wtedy również rozpoczynają się przygotowania ogrodu do zimy. Jednym z ważniejszych jesiennych prac w ogrodzie jest grabienie liści. Można je wykorzystać do ściółkowania kwiatów i krzewów. Ze zgrabionych liści można zrobić kompost, który wzbogaci ziemię w ogrodzie.
Przeczytaj również:
Usuwanie mchu z trawnika. Jesienią najlepiej zadziała popularny produkt za 6 zł
Czym ściółkować i zabezpieczyć glebę na zimę? Najlepsze sposoby na ochronę ogrodu