Jak dbać o trawnik, by był on gęsty, zielony i efektownie się prezentował? To pytanie zadają sobie nie tylko najwięksi fani ogrodnictwa, ale również każdy, kto przed domem posiada działkę. Nie bez powodu często można usłyszeć, iż zadbany trawnik pozostaje wizytówką ogrodu. Nawet jeśli umieścimy w nim najdroższe akcesoria, jak luksusowe meble, potężną huśtawkę czy ogromny basen, ale zaniedbamy trawnik – efekt z pewnością będzie daleki od zadowalającego.
Koszenie może być przyjemne
Gęsty i zielony trawnik – brzmi zachęcająco, prawa? No to zabierajmy się do roboty! Zacznijmy od łyku teorii: aby trawnik prezentował się efektownie, niezbędne pozostaje regularne koszenie. Regularne, czyli przynajmniej raz w tygodniu. Przy koszeniu warto pamiętać, iż optymalna wysokość źdźbeł to ok. 4-5 cm. Czy może być nieco większa? To dobry pomysł choćby w czasie suszy.
Ważny pozostaje jednak wybór odpowiedniej kosiarki, czyli takiej, która w największym stopniu będzie odpowiadała naszym potrzebom i wymaganiom. W sieci multimarketów Jula znajdziemy wszystkie najpopularniejsze modele: spalinowe, akumulatorowe, elektryczne oraz automatyczne. Na co się zdecydować?
Kosiarka spalinowa to rozwiązanie dla osób, które posiadają mocno zarośnięte trawniki, również na pagórkowatym terenie. Jednocześnie pozostają one na tyle uniwersalne, że sprawdzają się w każdym ogrodzie – niezależnie od rozmiaru. Część z nich wyposażona jest ponadto w napęd, nie ma więc konieczności wkładania dodatkowej energii w ich popychanie.
Koszenie trawnika warto zacząć już w kwietniu /fot. jula.pl
Koszenie bez emisji spalin oraz przewodu ograniczającego zasięg umożliwiają natomiast inne modele – elektryczne oraz akumulatorowe. To dobry pomysł, gdy nie chcemy denerwować sąsiadów bądź sami preferujemy koszenie w ciszy. Jeśli jednak wybierzemy model głośniejszy, warto dodatkowo zaopatrzyć się w nauszniki ochronne. To bardzo ważne – praca w niesprzyjających dla naszych uszu warunkach możne negatywnie wpływać na nasz słuch. Natomiast jeśli zależy nam na tym, by niemal cała praca została wykonana za nas – wybierzmy urządzenie automatyczne.
Pamiętajmy, że po zakończeniu koszenia ściętą trawę należy zebrać. Tutaj przydatne okażą się grabie z chwytakiem. W sklepach Jula znajdziemy lekkie i poręczne modele, dzięki którym nie będzie trzeba się schylać – wszak życie (i ogrodowe obowiązki) warto sobie ułatwiać.
Nie zapominajmy o podlewaniu
Kolejną kwestią pozostaje podlewanie. Tutaj również niezbędna jest systematyczność – trawnik najlepiej podlewać każdego dnia. W czasie przedłużających się upałów oraz braku opadów wskazane jest bardziej obfite podlewanie. Zamiast sięgać po węża ogrodowego czy konewkę, lepiej skorzystać ze zraszaczy – to urządzenia, które niemal wszystko zrobią za nas.
Bogatą ofertą w tym zakresie pochwalić się może sieć multimarketów Jula. Na sklepowych półkach znajdziemy choćby zraszacze marki Hard Head wyposażone w funkcję ruchu oscylacyjnego o maksymalnej powierzchni zraszania od 260 m2 do 462 m2 (w zależności od modelu) i różnymi trybami pracy. Z kolei zraszacz ogrodowy AquaZoom Compact posiada ciekawą opcję, pozwalającą na kontrolę ilości zużywanej wody.
Trawnik należy podlewać przynajmniej raz dziennie /fot. jula.pl
Podlewanie najlepiej zaplanować na wczesny poranek bądź późne popołudnie. Dlaczego? Ponieważ wówczas słońce znajduje się stosunkowo nisko. Pamiętajmy, że silne promienie w połączeniu z kroplami wody to ryzyko przypalenia źdźbeł trawy. Zdecydowanie chcemy uniknąć tego efektu.
Ostatnim wyzwaniem, związanym z pielęgnacją trawnika, pozostaje walka z chwastami. Tutaj do wyboru mamy dwa rozwiązania: ich ręczne usuwanie oraz zastosowanie preparatów chemicznych. Pierwsza metoda, choć może wydawać się czasochłonna i męcząca, wcale taka być nie musi. Odchwaszczacz, wyrywacz do chwastów, narzędzie do wykopywania korzeni… W sklepach Jula znajdziemy mnóstwo przydatnych gadżetów, które w znacznym stopniu ułatwią ten proces.
Trawa u sąsiada nie musi być bardziej zielona
Trawnik ma ogromny wpływ na estetykę całej przestrzeni ogrodowej i stanowi tło dla znajdujących się w nim kwiatów, krzewów oraz drzew. Wyrazista i mocna zieleń, równo przycięte źdźbła, odpowiednia gęstość – to z pewnością przyjemny widok.
Zadbany trawnik to także sygnał, że właściciel ogrodu dba również o inne elementy w swoim życiu: lubi ład i porządek, pozostaje sumienny i pracowity. Jeśli odpowiednio się nim zaopiekujemy, stworzymy jednocześnie komfortową przestrzeń do odpoczynku na świeżym powietrzu.
Trawa u sąsiada naprawdę nie musi być bardziej zielona. Ale, zaraz… Czemu nie wyznaczać sobie ambitniejszych celów? Wszak są one jak najbardziej osiągalne i w naszym zasięgu. Konsekwencja i regularność, odpowiedni wybór ogrodowych sprzętów, trochę pracy i… trawnik niczym z boisk Ligi Mistrzów (przed naszym domem!) gotowy.