Z tego artykułu dowiesz się:
- Czym jest kompost
- Czy kompost jest dobrym nawozem
- Jak stosować kompost
- Co dodawać do kompostu
- Gdzie ustawić kompostownik
Co to jest kompost?
Prawdopodobnie słyszałeś już nieraz o żyznej, próchniczej ziemi – marzeniu wszystkich rolników, sadowników i ogrodników. Tak naprawdę to nic innego, jak gleba bogata w materię organiczną pochodzącą z rozpadu martwych tkanek roślinnych – suchych liści, opadłych kwiatów, przejrzałych owoców itd. Obecne w podłożu mikroorganizmy oraz dżdżownice rozkładają złożone struktury chemiczne na związki proste, które poprzez korzenie pobierane są przez kolejne pokolenia bylin, krzewów i drzew.
Kompost odtwarza ów naturalny proces obumierania i rozkładu w sposób kontrolowany z wykorzystaniem odpadków roślinnych pochodzących z kuchni i ogrodu. Składowane w specjalnym pojemniku zwanym komposterem podlegają one stopniowej degradacji, z czasem dając coraz bardziej jednolitą mieszaninę materii organicznej.
Na jakość i właściwości kompostu wpływa rodzaj wykorzystanego surowca, warunki jego składowania, a także czas leżakowania. Bardzo ważne jest, abyś wiedział, co można kompostować i w jaki sposób usprawnić cały proces.
Kompost jako nawóz dla roślin
Po około 10-12 miesiącach leżakowania kompost jest zwykle gotowy do użycia. Oznacza to, że zaszedł w nim proces mineralizacji, czyli przetworzenia materii organicznej przez bakterie oraz grzyby i uwolnienia prostych związków chemicznych. Ta faza wiąże się ze znacznym wzrostem temperatury w kompostowniku, a jej kontynuacją jest humifikacja, czyli tworzenie nowych struktur zwanych próchnicą.
Dojrzały kompost ma postać dość jednolitej ciemnobrązowej mieszanki bryłek zwanych fachowo gruzełkami. Nie powinno w nim być żadnych widocznych resztek roślinnych. Znakiem rozpoznawczym gotowości do użycia jest także zapach – pozbawiony woni zgnilizny, a przypominający raczej wilgotną woń leśnego runa.
Kompost jako nawóz wzbogaca glebę o próchnicę, czyli związki organiczne oraz minerały, których rośliny potrzebują do wzrostu i rozwoju. Jednocześnie ma istotny wpływ na strukturę podłoża. Spulchniając ziemię, sprawia, że korzenie mogą się swobodnie rozrastać. Mają też łatwy dostęp do tlenu i wody. Dodatkowo kompost stabilizuje warunki glebowe i utrwala poziom kwasowości.
W przeciwieństwie do nawozów sztucznych, które wymagają bardzo skrupulatnego dozowania, naturalny kompost nie stwarza nigdy ryzyka przenawożenia. Rośliny same decydują, ile substancji organicznych chcą pobrać z gleby. Trudno o lepsze wsparcie dla przydomowego ogródka czy dekoracyjnego zagonu!
Kompost sprawdzi się również jako materiał do ściółkowania Fot. 123RF/PICSEL
Inne zastosowania kompostu
Mimo że kompost jest przede wszystkim organicznym nawozem, może być wykorzystywany także na inne sposoby. Jeśli masz go pod dostatkiem, możesz użyć „czarnego złota” do ściółkowania. Zagony przysypane warstwą kompostu będą lepiej chronione przed chwastami i odparowywaniem wody, a jednocześnie będą miały zapewniony stały transport cennych składników odżywczych.
Dojrzały kompost można również wykorzystywać jako podłoże do roślin doniczkowych. Doskonale sprzyja on rozmnażaniu bylin i krzewów poprzez sadzonki zielne i zdrewniałe. Umieszczone w wilgotnym kompoście pędy łatwiej korzenią i szybciej nadają się do przesadzenia na docelowe miejsce.
Co to znaczy przekompostować?
Między zbieraniem bioodpadów a dojrzałym kompostem jest długa droga, która wymaga pieczołowitości i fachowej wiedzy. Przede wszystkim musisz wiedzieć, co można kompostować, jak składować rozkładające się odpadki i gdzie ustawić kompostownik, aby uzyskać najlepsze rezultaty. Eksperci podkreślają, że im bardziej różnorodny surowiec, tym bardziej zbalansowany jest końcowy skład nawozu.
Pierwszą ważną kwestią jest poziom rozdrobnienia odpadów – im mniejsze będą kawałki kuchennych resztek i ogrodowych ścinków, tym szybciej będzie zachodzić degradacja. Wielu ogrodników wykorzystuje na przykład rozdrabniacze do gałęzi w celu ujednolicenia struktury kompostu. Powinieneś też zwrócić uwagę na poziom wilgoci w kompostowniku, która umożliwia przetrwanie dobroczynnym bakteriom oraz dżdżownicom. Te ostatnie dodaje się często do nawozu ręcznie, aby przyspieszyć proces kompostowania.
Regularne przerzucanie zawartości kompostownika pomaga natomiast doprowadzić tlen do poszczególnych warstw zgromadzonej w nim materii. To bardzo ważne, aby zapobiec procesowi gnicia, za które odpowiadają bakterie beztlenowe. W tym celu warto zaopatrzyć się w specjalne widły zwiększające poziom napowietrzenia, a zarazem ułatwiające dystrybucję gotowego kompostu.
Co można kompostować, a czego nie?
Nie wszystko, co „naturalne”, może trafić do kompostownika. Na liście niepożądanych bioodpadów znajdują się chwasty zawierające nasiona, skórki od cytrusów (zazwyczaj silnie konserwowane chemicznie), spleśniałe warzywa i owoce, skorupki orzechów oraz rośliny cierpiące na choroby wirusowe. Należy też wystrzegać się wrzucania do kompostu resztek roślinnych, w których mogą być ślady sztucznych nawozów, herbicydów, pestycydów czy fungicydów. Niewskazane jest także kompostowanie produktów pochodzenia zwierzęcego, psich i kocich odchodów, ściółki pochodzącej od zwierząt mięsożernych czy tłuszczów roślinnych.
Kompostowanie może odbywać się w specjalnie do tego przeznaczonym pojemniku z drewna lub tworzywa sztucznego Fot. 123RF/PICSEL
Co można wrzucać do kompostownika:
- skoszoną trawę i niepotrzebne darnie;
- pędy, liście i kwiaty roślin ogrodowych oraz warzywnych;
- przetwory owocowe, kiszonki, obierki kuchenne i ogryzki;
- suche, opadłe liście ze zdrowych roślin (oddzielnie kompostujemy igliwie oraz liście o powolnym tempie rozkładu pochodzące np. z dębu czy olchy);
- wysuszoną pokrzywę oraz skrzypy, a także chwasty, które nie zawiązały jeszcze torebek nasiennych;
- fusy po kawie i herbacie, skorupki od jaj;
- popiół drzewny (ale nie z węgla ani brykietów, w którym znajdują się niebezpieczne związki chemiczne);
- słomę, trociny, wióry drewniane, rozdrobnioną korę, brązowy papier i karton;
- piasek i glinę.
Nie bez znaczenia są przy tym proporcje. Na ogół kompost warto układać warstwami, przeplatając bogate w węgiel surowce brązowe (suche liście, drewno, papier, karton) z zielonymi, zasobnymi w azot. Tych ostatnich nie powinno być w kompoście zbyt dużo, a dolna warstwa powinna mieć charakter drenażowy i być złożona np. z łamanych gałązek.
Gdzie ustawić kompostownik?
Kompostowanie może odbywać się w specjalnie do tego przeznaczonym pojemniku z drewna lub tworzywa sztucznego bądź na hałdzie zwanej pryzmą. Żadne z tych rozwiązań nie jest specjalnie estetyczne, więc co do zasady kompostujemy w bardziej skrytych, oddalonych częściach ogrodu. Jeśli chodzi o względy praktyczne, kluczowa jest ochrona rozkładającej się materii przed nadmiernym słońcem i wiatrem, które powodują utratę potrzebnej wilgoci. Idealne stanowisko dla kompostownika jest więc zaciszne, położone w półcieniu, na dobrze przepuszczalnym, ale nie podmokłym podłożu.
Decyzja o kompostowaniu to na pewno krok w dobrym kierunku. Gospodarując odpowiedzialnie naturalnymi odpadami, oszczędzasz własny portfel i środowisko, a jednocześnie zapewniasz roślinom w domu i ogrodzie najlepsze możliwe warunki rozwoju!
Mięso i cytrusy? Tego nie można wrzucać do kompostu na INTERIA.TV.