Spis treści:
Pelargonie wabią zapachem
Spośród wszystkich sezonowych kwiatów ozdobnych to pelargonie niezmiennie od lat goszczą w większości ogrodów, a także na balkonach, tarasach, werandach oraz dekoracyjnych donicach. Mają piękne kwiaty i za to są powszechnie uwielbiane. Za ich sadzeniem przemawia też fakt, że niewiele trzeba przy nich robić, a i tak, w pełnym rozkwicie, prezentują się naprawdę widowiskowo. Jednak wśród wielu gatunków o barwnych kwiatach, znajdziemy też takie, które niezwykle intensywnie pachną.
Klasyczna odmiana pelargonii pachnącej (Pelargonium graveolens) roztacza wokół siebie aromat cytrusów i róży, jej odmiana 'Lady Diana' przechodzi w mocno różany zapach, a 'Orange Fresh' jest z kolei wyraźnie pomarańczowa. Swoim zapachem urzeka również pelargonia cytrynowa (Pelargonium crispum), dębolistna czy miętowa. Jeszcze do niedawna nie miałam pojęcia, że dodając liście pelargonii do herbaty, nadam jej tak oryginalny, świeży i przyjemny aromat.
Orzeźwiający, odrobinę różany zapach pelargonii to ciekawy bodziec sensoryczny w ogrodzie, a przy tym ważna cecha pelargonii, które pozwalają... odstraszyć szkodniki. To działa nie tylko na meszki i komary. Fot. photographer/CanvaPro
Pelargonie wabią zapachem, wystarczy, że rozetrze się lub choćby delikatnie poruszy ich intensywnie zielone liście. Wielu z nas sadzi te rośliny w doniczkach, ale równie dobrze można dołożyć kilka sadzonek do ogrodowej rabaty, wówczas latem nie tylko rozkwitną okazale, lecz także roztoczą w tej części ogrodu kojący aromat. Liście pelargonii to także efektowna, często bardzo oryginalna dekoracja – ich postrzępione blaszki o ciekawych przebarwieniach, cieniach, żyłkach i lamówkach z pewnością przyciągną ciekawskie spojrzenia.
Przeczytaj również: Jakie wymagania ma pelargonia angielska? Najpiękniejsze i oryginalne odmiany
Zastosowanie liści pelargonii
Jeden z gatunków pelargonii, dawniej nazywany anginką, powszechnie stosowany był w leczeniu katarów, zapalenia ucha, a także umieszczano go w sypialniach z uwagi na uspokajające działanie roztaczanego zapachu. Szerokie zastosowanie liści pelargonii znane jest od lat, nasze babcie aromatyzowały nimi herbatę czy wykorzystywały jako zewnętrzny, wonny środek nasenny, układając przy poduszkach woreczki z wysuszonymi roślinami.
Ostatnio babcia zdradziła mi jeszcze jeden patent na wykorzystanie suszonych liści tych popularnych kwiatów. Okazało się, że pachnące pelargonie to doskonały sposób... na mole. I to nie tylko te odzieżowe, lecz także spożywcze.
Przygotowałam specjalne woreczki zapachowe do szaf i szafek, wykorzystując:
- ususzone liście pelargonii,
- bawełniane skrawki materiału,
- naturalny sznurek i nici.
Pocięte wcześniej skrawki bawełny zeszyłam ze sobą, tworząc niewielkie saszetki. Wypełniłam je delikatnie podsuszonymi wcześniej liśćmi pelargonii cytrynowej i miętowej. Miejsce, przez które napełniałam woreczki, związałam mocno naturalnym sznurkiem, kończąc go pętelką.
Tak przygotowane odstraszacze na mole spożywcze i odzieżowe umieściłam w kuchennych szafkach oraz garderobie. Od tamtej pory szkodników nie widać, a wszystkie przestrzenie wypełnia subtelna, cytrusowa nuta zapachowa. Wypróbuj ten sposób, gdy pelargonie na balkonie zaczną przekwitać, uszczykując po kilka liści z jednej sadzonki.
Pelargonia dębolistna nie tylko roztacza wokół charakterystyczny, pieprzowy zapach o balsamicznej nucie. To również piękna dekoracja, dzięki głęboko wycinanym liściom o fioletowym unerwieniu. Fot. emer1940/CanvaPro
Chcesz w przyszłym roku znów cieszyć się orzeźwiającym zapachem i barwnymi kompozycjami? Zdrowe rośliny schowaj na zimę do jasnego, chłodnego pomieszczenia, a na wiosnę znów obsypią się kwiatami.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Najpiękniej kwitną i pachną nocą. 8 nocnych kwiatów, które warto mieć w ogrodzie
Uszczykiwanie pelargonii. Jak zagęścić rzadkie pelargonie?
7 złotych zasad w uprawie pelargonii. Będą kwitły i rozrastały się przez cały sezon