Spis treści:
Podagrycznik – uciążliwy chwast
W ogrodzie znajdziemy rośliny, które budzą mieszane uczucia. Z jednej strony jesteśmy świadomi tego, że mają wiele cennych właściwości spożywczych i warto byłoby je uprawiać dla własnych korzyści, jednak gdy tylko pozwolimy im rosnąć swobodnie, przejmują ogród. W przypadku podagrycznika pospolitego (Aegopodium podagraria L.) obawy, że zawładnie on całą grządką lub przejmie połacie trawnika są w pełni uzasadnione. Ten chwast rozrasta się w szaleńczym tempie, tworząc zwarty dywan.
Dawniej nazywano go kozią stopą, ponieważ jego liście przypominają swoim kształtem zwierzęce kopyto. Trudno go z czymkolwiek pomylić: ma charakterystyczną trójkątną łodyżkę, na której szczycie wyrastają jajowate liście. Są ich zawsze 3 zestawy po 3 liście. Nieopanowany potrafi rosnąć do nawet 90 cm wysokości.
Podagrycznik, uciążliwy chwast będący jednocześnie smaczną rośliną, występuje w całym kraju w lasach, zaroślach i na żyznych glebach ogrodowych, bogatych w związki azotowe. Jego nasiona kiełkują słabo, dlatego roślina rozmnaża się wegetatywnie poprzez kłącza. Wystarczy, że podczas pielenia w ziemi zostanie choćby mały fragment, a chwast ten w moment się rozrośnie.
Podagrycznik wyrasta w różnych częściach ogrodu, u mnie zdominował pół działki, tworząc pod drzewami owocowymi zwarty, zielony dywan. Fot. Henrik_L/CanvaPro; Alicja Rabiko-Woźniak/deccoria.pl
Dlaczego trzeba się go pozbyć? Usuwanie podagrycznika to konieczność, bo:
- bezpośrednio zagraża on uprawom owocowym, w tym młodym borówkom i truskawkom,
- "podbiera" słabszym i mniej ekspansywnym gatunkom składniki pokarmowe,
- wysysa z podłoża duże ilości wody,
- w przyspieszonym tempie wyjaławia glebę,
- ze względu na duże rozmiary nieusuwanych chwastów do niższych roślin nie dociera dość dużo światła,
- zagłusza inne rośliny zarówno poprzez rozległe kłącza nadziemne, jak i podziemne,
- często pasożytują na nim wybrane gatunki grzybów, które przyczyniają się do rozwoju np. mączniaka prawdziwego, powodują też rdzę i plamistość liści,
- liście są siedliskiem larw muchówek, a na świeżych, soczystych pędach żerują m.in. chrząszcze z gatunku Chrysolina oricalcia.
Przeczytaj również: Chwasty w ogrodzie — zwalczanie i zapobieganie ich powstawaniu
Jak pozbyć się podagrycznika z ogrodu?
Co sezon zależy mi na tym, aby na działce mieć jak najmniej dziko rosnących roślin, a najlepiej nie mieć ich wcale. Niestety jak dotąd walka z podagrycznikiem nie przynosiła oczekiwanych efektów. Na szczęście po rozmowie ze znajomym ogrodnikiem mam nowy sposób na pozbycie się tego uciążliwego chwastu.
Co takiego trzeba zrobić, aby pozbyć się podagrycznika z ogrodu? Po pierwsze zaprzestać przekopywania grządek. Każda próba wykopania roślin skutkuje niezamierzonym podzieleniem kłączy na mniejsze fragmenty. To one zostają potem w ziemi i powodują, że podagrycznik wraca między uprawy jak przysłowiowy bumerang. Zamiast przekopywać jagodnik, spróbuj:
- regularnie wykaszać nadziemne części rośliny – to osłabi bylinę i z czasem przyczyni się do jej wyeliminowania,
- ograniczyć przez pewien czas nawożenie ziemi azotem,
- wykorzystać metodę odcięcia dostępu światła słonecznego.
Ostatni sposób przyniósł u mnie w ogrodzie zaskakujący efekt. Po rozłożeniu grubej, czarnej folii na powierzchni ziemi powstały pod nią skrajnie niekorzystne warunki dla dalszego rozwoju chwastów. Już po jednym sezonie okrywania jagodnika zobaczyłam, jak uciążliwy podagrycznik znika.
Jeśli czarna folia ma okryć ziemię na cały sezon, rozważ jej estetyczne obłożenie dodatkową warstwą ozdobną - to może być kora, kamyki lub inny materiał. Ja wybrałam korę. Fot. Kinek00/CanvaPro
Teraz gdy zechcę wykorzystać go do sałatki, zbiorę świeże łodyżki na łące lub w pobliskim lesie, bo w ogrodzie wrócił dawny ład. Pilnuję tylko prawidłowego ściółkowania podłoża i wciąż uważam z nawożeniem, by problem nieoczekiwanie nie wrócił.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Przekopywanie ogródka może pobudzić chwasty. Co zrobić, żeby się ich pozbyć raz na zawsze?
Mlecz, skrzyp, perz są bez szans. Podlejesz, uschną razem z korzeniem
Bezkonkurencyjny oprysk na chwasty w trawniku. Poradzi sobie nie tylko z mleczem