Fot.123RF.com
Trójskrzyn, czyli kroton należy do rodziny wilczomleczowatych. Naturalnie występuje w Azji oraz na wyspach Pacyfiku. W naszych warunkach jest bardzo popularną rośliną doniczkową. Gdy wprowadzamy krotona do naszego domu, musimy dla niego znaleźć miejsce bardzo widne, o rozproszonym świetle, ale nie na bezpośrednim słońcu. Do prawidłowego wzrostu najlepiej będzie zapewnić roślinie od 6-8 h światła. Temperatura pomieszczenia, w którym trzymamy te kwiaty, powinna wynosić od 15 do 27 st.C. Musimy pamiętać, że krotony są bardzo wrażliwe na wszelkie wahania - w podlewaniu, oświetleniu, czy temperaturze.
Rośliny najlepiej kupować latem, gdy temperatura w sklepie, czy szkółce, nie różni się tak bardzo od tej panującej w mieszkaniu. Natomiast zimą, podczas transportu, bardzo łatwo uszkodzić roślinę, która szybko może stracić liście.
Krotony to rośliny, które naturalnie rosną w warunkach o podwyższonej wilgotności powietrza. Przyjmuje się, że najlepsza wilgotność w naszych pomieszczeniach to ta powyżej 45%. Jeżeli zauważycie, że liście rośliny podsychają na brzegach, to najlepiej ustawić doniczkę na podstawce z wodą lub zainwestować w nawilżacz powietrza.
Fot.123RF.com
Nigdy nie stawiamy krotonów na zimnej podłodze, czy zimnych parapetach, ponieważ bardzo tego nie lubią. Zimą trzymajcie je z dala od grzejników, a latem od klimatyzatorów. Jeżeli masz ogrzewanie podłogowe, to krotona postaw na stojaku do kwiatów. Trzymaj go również z dala od przeciągów (ciepłych, jak i zimnych). Podlewaj wodą miękką, przefiltrowaną czy deszczówką. Najlepiej o temperaturze pokojowej. Woda kranowa może zawierać w sobie za dużo chlorynów i chloranów lub być zbyt bogata w sole mineralne, co doprowadzi do przysychania końcówek liści.
Twierdzi się, że roślina ta wymaga stale wilgotnego podłoża, jednak w ten sposób łatwo jest ją przelać, przez co może zacząć zrzucać liście. Dlatego podlewanie najlepiej wykonać wtedy, gdy ziemia w głębi doniczki niemalże przeschnie. Możemy podlewać również wtedy, gdy zauważymy, że liście krotona zaczynają opadać na dół.
Nawozimy co 3-4 podlewanie. Najlepiej stosować do tego biohumusy, które nie są aż tak mocne, jak nawozy mineralne. Jeśli posiadamy odmiany o pstrych liściach, należy stosować nawozy ubogie w azot.
Ziemia powinna być dobrze przepuszczalna, czyli szybko oddawać wodę, którą podlewamy. Dobrym substratem dla krotonów będzie mieszanka ziemi torfowej, ziemi kompostowej, piasku oraz perlitu. Roślinę przesadzamy, gdy zauważymy, że na dnie doniczki przez dziurki odpływowe zaczynają wychodzić korzenie.
Na wiosnę możemy wykonać delikatne cięcie czubków łodyżek, dzięki czemu kwiat będzie się zagęszczał. Ponieważ krotony należą do rodziny wilczomleczowatych, to w swoich pędach zawierają trujące soki, które po ucięciu pędu, zaczynają wyciekać. Dlatego rany po cięciu warto obsmarować węglem drzewnym lub węglem aktywnym (do kupienia w każdej aptece). Ucięte pędy, pod warunkiem, że nie są zdrewniałe, możemy spróbować rozmnożyć.
Jeżeli zakupiony przez nas kroton ma bardzo wilgotne podłoże, najlepiej od razu go przesadzić i poczekać z kolejnym podlewaniem do momentu, gdy ziemia przeschnie.
Dlaczego krotony zrzucają liście?
Dzieje się tak głównie wtedy, gdy zmieniają się warunki, w jakich kwiaty dotychczas rosły. Zadbajmy również o to, żeby ich nie przelewać, nie przesuszać i ustawiać w przeciągu.
Deccoria.pl