W aranżacyjnych planach zwykle pomijamy przedpokój – większy priorytet przypisujemy kuchni, pokojom dziennym, sypialni, bo to w nich spędzamy najwięcej czasu. Na korytarzu natomiast przebywamy jedynie kilkanaście minut w ciągu dnia, przygotowując się do wyjścia lub po powrocie do domu. Mimo to warto poświecić mu więcej uwagi. Przecież to on najpierw wita naszych gości – a wiadomo, pierwsze wrażenie robi się tylko raz. Poza tym to właśnie w nim przechowujemy ubrania zimowe i wszystkie inne „przydasie”, które mogą przydać się w najmniej oczekiwanym momencie. Na co więc zwrócić uwagę, urządzając przedpokój?
Oświetlenie
Wejściowe korytarze są zazwyczaj najsłabiej doświetlone spośród wszystkich domowych pomieszczeń – bardzo rzadko trafiają się mieszkania, w których hole posiadają duże, rozświetlające przestrzeń, okno. Zważywszy, że jest to miejsce, w którym szykujemy się do wyjścia – poprawiamy makijaż, kompletujemy ubiór i dodatki – dobrze, by towarzyszyło nam oświetlenie jasne, intensywne i nieprzekłamujące kolorów. Jedna, centralnie umieszczona lampa może okazać się niewystarczająca – zaplanujmy kilka źródeł oświetlenia, o neutralnej barwie. W wagonowych holach sprawdzą się lampy-oczka LED.
Praktycznie przede wszystkim
Wydawać by się mogło, że w przypadku przedpokoju estetyzm powinien ustąpić miejsca funkcjonalności. Nic bardziej mylnego! Oba aspekty powinny być jednakowo ważne. W wielu pomieszczeniach wejściowych brakuje miejsca do przechowywania. Zazwyczaj wynika to z błędnego przekonania, że jego przestrzeń i tak jest już mała, niedobrze więc dodatkowo ograniczać ją „niepotrzebnymi” meblami. Później pojawia się problem przechowywania zimowych, grubych ubrań, płaszczy, butów, przybory do sprzątania itd.
Niezbędnym wyposażeniem przedpokoju są meble wielofunkcyjne – przyda się zatem szafka na buty z funkcją siedziska, wieszak na kurtki, większa szafa – np. wnękowa, a jeśli na nią nie mamy miejsca – niewielkich rozmiarów stelaż z mobilnymi półkami lub składana garderoba. Do tego obowiązkowo – lustro.
Organizacja
Na nic nam jednak nawet najbardziej zmyślne meble i akcesoria, jeśli nie będziemy w stanie zapanować nad porządkiem w holu. Każdy przedmiot powinien mieć swoje miejsce.
Brak spójności: Przedpokój sobie, a pozostałe wnętrza sobie
Hol powinien spajać aranżacyjnie całe mieszkanie, rzadko jednak taka zasada znajduje odzwierciedlenie w praktyce. Dopilnujmy, by przedpokój nawiązywał do pozostałych wnętrz. Jeśli pokoje dzienne i kuchnia same w sobie są różnorodne, wybierzmy po jednym, dwóch elementach charakterystycznych dla nich i przenieśmy je do przestrzeni korytarza. Jego kolorystyka powinna być prosta i uniwersalna – dzięki temu unikniemy aranżacyjnego chaosu. Chociaż bardzo modne, na przedpokoju nie będą dobrze wyglądać ciemne, intensywne barwy. Postawmy raczej na rozbielone pastele.
Zarejestruj się! | Dodaj galerię!
Proporcje
Przedpokoje, szczególnie w mieszkaniach w bloku, zwykle są bardzo wąskie, długie i nieustawne. Nieumiejętnie umeblowane staną się jeszcze węższe i mniejsze, niż są w rzeczywistości. Z tego względu tak ważne jest pamiętanie o roli proporcji we wnętrzach. Kilka optycznych trików umożliwi nam poskromienie niewymiarowej przestrzeni. Jeśli chcemy, by wydawała się większa, urządźmy ją w jasnych barwach. Zastosujmy duże lustra lub inne połyskujące materiały, odbijające światło. Niskie pomieszczenie urośnie na wysokość, jeśli jedną ze ścian przyozdobimy wzorem w pasy.
Deccoria.pl
123RF/PICSELL