Jaki zlewozmywak wybrać do kuchni? To pytanie zadaje sobie niemal każda osoba, która stoi przed zadaniem urządzenia tego pomieszczenia. Musimy wybrać nie tylko rozmiar czy kolor, ale również budowę, głębokość i materiał, z którego wykonany będzie nasz zlewozmywak.
Rozmiar
Zacznijmy od rozmiaru. Pamiętajmy, że jeśli zlewozmywak ma ociekacz, dozownik na płyn i inne dodatkowe akcesoria, to wykraczają one rozmiarem poza obrys samego zlewu. Minimalna szerokość szafki wymagana w przypadku danego produktu, odnosi się tylko do podstawowego zestawu (zlewozmywak z kranem).
Jeśli nie mamy zmywarki, będziemy zmywać często i dużo, jeśli więc pozwala nam na to wielkość kuchni, wybierzmy zlew dwukomorowy. Dzięki temu będziemy mogli wygodnie myć naczynia w jednej komorze i suszyć – w drugiej. Jeśli ze względu na mały metraż kuchni, musimy zdecydować się na zlew jednokomorowy, najlepiej wybierzmy model z ociekaczem.
Kolor
Wbrew pozorom kolor zlewozmywaka nie jest jedynie kwestią gustu. Znaczenie ma również… twardość wody! Jeśli z naszego kranu leci woda, która pozostawia kamień, lepiej postawić na biały zlew, dużą popularnością cieszą się modele ceramiczne i granitowe lub klasyczne już zlewy ze stali szlachetnej. W ostatnim czasie modna zrobiła się armatura w ciemnych kolorach. Pamiętajmy jednak, że zlew czarny sprawdzi się wyłącznie wtedy, gdy woda jest na tyle miękka, by nie pozostawiać osadu, który na ciemnych odcieniach jest szczególnie widoczny.
Materiał
Przeważnie do wyboru mamy zlewozmywak stalowy, ceramiczny lub granitowy. Przedstawmy wady i zalety każdego z nich. Zlew stalowy jest odporny na działanie detergentów, wysoką temperaturę i uszkodzenia mechaniczne. Z łatwością go wyczyścimy, również z kamienia. Ta opcja należy do najtańszych na rynku – jednokomorowy zlew bez ociekacza kupimy za ok. 100 zł. Jakie zatem ma wady? Z czasem stalowy zlew może matowieć, nie jest również odporny na zarysowania, w dodatku – powiedzmy sobie szczerze – nie należy do najmodniejszych rozwiązań.
Na średniej półce cenowej znajdziemy modele granitowe. Prezentują się elegancko, są odporne na zarysowania, detergenty, wysokie temperatury i uderzenia. Ich właściwie jedyną wadą są plamy, które na nich pozostają: na ciemnych odcieniach – te z kamienia, na jasnych – z kawy czy wina. Z łatwością jednak je usuniemy.
Doskonale prezentują się również zlewy ceramiczne. Takie rozwiązanie niesamowicie ociepla wnętrze. Odporne są na chemię i wysokie temperatury, z łatwością dają się wyczyścić. Jedyną wadą jest kruchość materiału, mocne uderzenie może spowodować uszczerbienia zlewu. Modele wykonane z ceramiki znajdziemy na najwyższej półce cenowej.
Budowa
Zdążyliśmy już nieco wspomnieć o budowie zlewozmywaków – do wyboru mamy zlew jednokomorowy lub dwukomorowy. Dodatkowa komora może posłużyć jako ociekacz, ale również przyda się gdy chcemy rozmrażać mięso lub odmoczyć zaschnięte naczynia lub garnki. Zatem jeśli mamy wystarczająco dużą kuchnię, by pozwolić sobie na zlew z chociażby niewielką drugą komorą, warto w niego zainwestować.
Pamiętajmy, że istotna jest również głębokość komory. Im płytsza, tym mniej brudnych naczyń pomieści, ale lepiej dla naszego kręgosłupa. Ten parametr musimy również dostosować do naszych planów na wykorzystanie szafki pod zlewem. Jeśli zamierzamy trzymać tam kosze na śmieci, będziemy musieli wybrać płytką komorę.
Gdzie zainstalować zlew?
Zlewozmywak z pewnością powinien znajdować się obok zmywarki, by nie przenosić brudnych naczyń po całej kuchni. W pobliżu powinna również znajdować się kuchenka, ale nie tuż obok – brud z mytych naczyń może trafić do gotującego się dania. Nie należy rozdzielać zlewozmywakiem blatu od kuchenki, gdyż za każdym razem, gdy ktoś będzie korzystał ze zlewu, będzie to przeszkadzało osobie gotującej. Zlewozmywak nie powinien się również znajdować tuż przy ścianie, gdyż ogranicza to zakres ruchów w trakcie mycia naczyń.
Materiał promocyjny