Możliwość przekształcenia starych budynków na domy mieszkalne cieszy się coraz większą popularnością. Chociaż takie inwestycje wiążą się z dużymi nakładami finansowymi, efekty potrafią być fenomenalne. Zobaczcie, jak zaniedbany magazyn zmieniono w posiadłość wartą miliony.
Ten bardzo nietypowy dom znajduje się w mieście Brisbane, w Australii. Z zewnątrz wygląda bardzo przeciętnie, żeby nie powiedzieć - nijako. Zbudowano go w 1950 roku, kiedyś pełnił nawet funkcję magazynu. Trudno uwierzyć, że wyceniono go i sprzedano za 1,3 milionów dolarów australijskich, czyli prawie 5 milionów złotych!
src: boredpanda.com via pinterests.com
Okrzyknięto go nawet "najfajniejszym apartamentem" w całym mieście. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie znajdziemy w jego urzekającym wnętrzu. Miłośnikom stylu industrialnego obiecujemy – będziecie zachwyceni!
src: boredpanda.com via pinterests.com
To jeden z wyznaczników przemysłowej estetyki – adaptowanie na mieszkania miejsc, które na pozór zupełnie się do tego nie nadają: starych fabryk, magazynów. W surowych, minimalistycznych wnętrzach mebli, koniecznie w prostej formie, jest niewiele, by nie ograniczały imponującej przestrzeni. Ściany zwykle są nagie, sprawiające wrażenie zaniedbanych, niedokończonych. Często bywają pokryte cegłą lub betonem, odsłaniają części instalacji wodnej i elektrycznej. Podobnie podłoga — zwykle przywodzi na myśl halę produkcyjną — jest gładka, betonowa. Na takim tle eksponować można różne dodatki. Tak właśnie urządzono australijski magazyn. Surowe materiały budowlane płynnie przenikają się i tworzą bazę pod nietuzinkowe, eklektyczne połączenia mebli i akcesoriów.
src: boredpanda.com via pinterests.com