Żyworódka - uprawa i pielęgnacja. Domowe rośliny doniczkowe.
Żyworódka to naprawdę wyjątkowa roślina. Ozdobna z liści, o niezwykłych walorach zdrowotnych i jedyna w swoim rodzaju pod względem rozmnażania. Jest tematem naszego dzisiejszego odcinka z cyklu "Dom Pełen Kwiatów". Zapraszamy!
Najbardziej popularne żyworódki to: żyworódka pierzasta i żyworódka Daigremonta. Bardzie dekoracyjna i częściej uprawiana w naszych domach jako roślina ozdobna jest żyworódka Daidgremonta i ona też będzie bohaterką naszego dzisiejszego odcinka. Łacińska nazwa tej rośliny to kalanchoe daigremontiana, bo zaliczana jest ona właśnie do rodziny kalanchoe, które kojarzymy głównie z pięknie kwitnącym gatunkiem kalanchoe Blossfeldiana. Nasza żyworódka pochodzi z tropikalnych obszarów Madagaskaru i jest rośliną gruboszowatą, sukulentem, co ma wpływ na jej wymagania uprawowe i pielęgnacyjne. Ale wróćmy jeszcze na chwile do jej wyjątkowego wyglądu.
Najważniejszą cechą żyworódki i chyba największym walorem dekoracyjnym są liście. A raczej krawędzie tych liści, na których rozwijają się małe rozmnóżki. Są to miniaturowe żyworódki, które wytwarzają nawet własne korzenie, aż w końcu opadają. I gdy zaczynają opadać to znak, że są już gotowe do samodzielnego wzrostu.
Wystarczy je wtedy umieścić w doniczce z przepuszczalnym podłożem, np. z domieszką piasku i mogą one zacząć samodzielne życie. Podczas transportowania mojej żyworódki ze sklepu do domu, wiele rozmnóżek niestety opadło z liści. Już w sklepie wybierałam taki okaz, który na podłożu, w doniczce miał wiele miniaturowych roślinek. Teraz umieszczę je wszystkie w pojemniku z podłożem i poeksperymentuję. Jestem bardzo ciekawa jak szybko się zakorzenią i kiedy roczną intensywniejszy wzrost.
W naturze ta żyworódka dorasta do 1,5 metra wysokości, w domowej uprawie najczęściej nie przekracza wysokości 80-90 cm. Pokrój ma wzniesiony, pędy są stosunkowo grube liście mięsiste o strzałkowatym kształcie, oczywiście na krawędziach których rodzą się rozmnóżki, co niektóry porównują do tego, że liść wygląda jakby był udekorowany koralikami. Jest to roślina wieloletnia, pod warunkiem, że zapewnimy jej oczywiście optymalne warunki uprawy. Nie jest to trudne, ale o kilku rzeczach musimy pamiętać.
Jak wszystkie kalanchoe, żyworódka zaliczana jest do sukulentów. Ale możemy ją uprawiać zarówno w podłożu do kaktusów i sukulentów, jak i w podłożu uniwersalnym. Ważne, żeby było ono przepuszczalne.
Bo to właśnie podłoże najczęściej jest kluczem do sukcesu w uprawie tej rośliny. Podłoże i światło. Ziemia w doniczce z żyworódkę nie może być mokre, powinno być one jedynie lekko wilgotne. Musimy zatem uważać, żeby w osłonce po podlewaniu nie pozostawała woda. To często błąd pielęgnacyjny, jaki zdarza nam się popełniać. W zbyt mokrym podłożu korzenie zaczynają zagniwać i roślina obumiera. Musimy pamiętać, że żyworódka jest sukulentem, tak samo jak kaktusy. Wodę magazynuje w mięsistych liściach i znacznie lepiej przetrwa chwilowe przesuszenie podłoża niż jego przelanie. Po konewkę sięgamy więc dopiero wtedy, gdy podłoże już lekko przeschnie.
Drugi element udanej uprawy żyworódki to światło. Potrzebuje ona sporo światła. Poradniki wskazują, że ma być ono rozproszone, ale w naszym klimacie można ją postawić nawet bezpośrednio przy oknie od strony południowej. Jeżeli roślina ta nie będzie miała dostatecznej ilości oświetlenia, pędy zaczną się wydłużać, z grubych staną się cienkie i wiotkie, liście urosną do znacznie mniejszych rozmiarów, zbledną i przestaną rodzić dekoracyjne rozmnóżki. Zatem światło, to podstawa. Trudności zaczynają się zazwyczaj zimą, gdy dzień jest znacznie za krótki dla żyworódki, wtedy warto ją przenieść do jasnego, ale chłodnego pomieszczenia, jeżeli mamy taką możliwość, gdzie temperatura nie spada jednak poniżej 10-14 stopni Celsjusza.
Jeżeli chodzi o nawożenie, to nie jest to wymagająca roślina. Od wiosny do jesieni możemy ją delikatnie zasilać, np. co 3-4 tygodnie nawozem do kaktusów i sukulentów. Przesadzamy ją wtedy, kiedy widzimy, że dotychczasowa doniczka jest za mała i utrudnia dalszy wzrost i rozwój naszego okazu.
Uprawiając tę roślinę, warto wiedzieć o jeszcze jednej rzeczy...
Żyworódka, podobnie jak aloes, może być traktowana jako roślina lecznicza. Sok zawarty w jej liściach pomaga w walce z trądzikiem, bo działa bakteriobójczo i przeciwzapalnie.
Można go jednak stosować jedynie zewnętrznie, w odróżnieniu od żyworódki pierzastej, której sok zdrowotnie można stosować zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie. Można po przekrojeniu liścia namoczyć sokiem np. płatek kosmetyczny i przemyć twarz ze zmianami trądzikowymi. Sok ten może być wykorzystywany także w okładach na rany i poparzenia. Jednak uważajmy na tę roślinę, jeżeli mamy w domu psy lub koty.
Linki :
Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick
Blog : https://ogrodnacodzien.pl/
Instagram : https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/
#żyworódka #rośliny #kwiaty #roślinydoniczkowe #dompełenkwiatów #ogrod_na_co_dzien