Małe wymuszone zmiany

Wyjechałam na upragniony urlop, który trochę się wydłużył ,choć nie planowałam ale wyszła możliwość więc skorzystałam. Ja wypoczęłam ale moje kwiatki niestety tego nie przetrwały. Mimo że zadbałam o nie stawiając je w najchłodniejszym miejscu w domu i dając dużą/odpowiednią ilość wody. Niestety wiele z nich padło inne udało mi się jeszcze uratować. Dlatego też musiałam troszkę pozmieniać na balkonie by jakoś to wszystko (z tego co pozostało) współgrało. Doszedł nam także nowy /stary nabytek. Tablica szkolna ulubione miejsce moich szkrabów.