Lubię jutę, płótno,len, bawełnę, surówkę, drewno i metal słowem wszystko co naturalne...jestem wrażliwą i romantyczną osobą, z drugiej zaś strony bardzo upartą i konsekwentną... co także jak sądzę widać. Nie potrafię ustać w miejscu, nie cierpię stagnacji i pewnie niebawem dokonam kolejnych zmian...:) "Nie ma rzeczy niemożliwych" - te słowa stanowią wciąż motto mojego życia! Tak więc style u mnie mieszane: farmhouse , countryside, rustyk, skandynawia, eklektyzm, loft oraz shabby chic .Wszystkie je kocham i dobrze się czuje we własnym domu a moi znajomi i przyjaciele szczególnie !:) I o to właśnie przecież chodzi, nie bójmy się eksperymentować... !:) Najważniejsze do dobrze czuć się we własnym domu to nasz azyl ! :) Czego Wam wszystkim i każdemu z osobna szczerze życzę szczególnie w tych trudnych dla nas wszystkich czasach !:)Pozdrawiam Ola