W czwartek poznaliśmy historię rodziny z Łodzi. To właśnie tam w dzielnicy Bałuty, w połowie domu z czerwonej cegły mieszka pani Ania, która sama wychowuje wnuczkę Gabrysię. Córka pani Ani, mama Gabrysi, zmarła kilka miesięcy temu z powodu nowotworu żołądka. Wcześniej zmarł partner pani Ani. Kobieta została na świecie zupełnie sama, z długami i jednym, jedynym celem: wychować wnuczkę.
Dom, w którym mieszkała rodzina, był w dramatycznym stanie. Używany był tylko jeden pokój, w drugim dwie ściany pokryte były potwornym grzybem, spowodowanym całkowitym brakiem rynien. Woda wsiąkła w ściany, jak w gąbkę.
Najnowsze odcinku programu "Nasz Nowy Dom" zobaczysz przedpremierowo na IPLA.TV :Nasz nowy dom - ROZRYWKA - oglądaj przez internet na Ipla.tv