no tak lubię lampy! zajmuję sie handlem, a cała ludzkośc marzy o światlości wiekuistej. te przemyslowe sa świetnym goracym towarem, który bardzo dobrze się sprzedaje. to polska lampa, zdaje się ze robiona w polampie gdańsk lub sopot. kosztowała mnie 50 zł i kilka godzin pracy przy zdejmowaniu starej powłoki. to już druga taka, poprzednią pomalowałem na czarno też dobrze wyglądała. oprawka typu goliath, na duże rtęciówki wysokoprężne, wewnątrz ukryty duży transformator. dośc łatwo można ją jednak przerobić na zwykłe domowe oświetlenie, konieczna zmiana oprwki na ceramiczną z gwintem e-27. bardzo podoba mi się falista faktura blachy na zgięciach, no i jeszcze delikatny ślad po szczotce. nie uzywam szczotek stalowych tylko z tworzywa, są delikatniesze i bezpieczniejsze. drucik wbity w oko naprawdę boli, już nie pracuje bez okularów ochronnych.