Aranżacja: Pozostałe

Drugie życie starej walizki:)

Autor: kasia_m Kategoria: Pozostałe Dodano: 2012-06-30, 13:14

.....Była w moim rodzinnym domu od zawsze.....:)O jej historii wiem tylko tyle,ze mój tata wyjechał i wrócił z nią z wojska.....:)Potem trzymał w niej rózne szpargałki.....:)Po śmierci rodziców myslałam,ze gdzies przepadła az pewnego razu wypatrzyłam ją w swoim garazu pod stretą różnych "bardzo potrzebnych rzeczy"......:)Wugladała okropnie ale z uwagi na fakt,ze pamiatek po rodzicach mam bardzo niewiele postanowiłam jej ofiarować "nowe życie".......:)Teraz ja przechowuję w niej rózne szpargałki i chyba zostanie ze mną juz na zawsze......:)

Tagi:ozdoby, dekoracje, odnowiona walizka

19 zdjęć w aranżacji "Drugie życie starej walizki:)"

.....Była w moim rodzinnym domu od zawsze.....:)O jej historii wiem tylko tyle,ze mój tata wyjechał i wrócił z nią z wojska.....:)Potem trzymał w niej rózne szpargałki.....:)Po śmierci rodziców myslałam,ze gdzies przepadła az pewnego razu wypatrzyłam ją w swoim garazu pod stretą różnych "bardzo potrzebnych rzeczy"......:)Wugladała okropnie ale z uwagi na fakt,ze pamiatek po rodzicach mam bardzo niewiele postanowiłam jej ofiarować "nowe życie".......:)Teraz ja przechowuję w niej rózne szpargałki i chyba zostanie ze mną juz na zawsze......:)

.....Była w moim rodzinnym domu od zawsze.....:)O jej historii wiem tylko tyle,ze mój tata wyjechał i wrócił z nią z wojska.....:)Potem trzymał w niej rózne szpargałki.....:)Po śmierci rodziców myslałam,ze gdzies przepadła az pewnego razu wypatrzyłam ją w swoim garazu pod stretą różnych "bardzo potrzebnych rzeczy"......:)Wugladała okropnie ale z uwagi na fakt,ze pamiatek po rodzicach mam bardzo niewiele postanowiłam jej ofiarować "nowe życie".......:)Teraz ja przechowuję w niej rózne szpargałki i chyba zostanie ze mną juz na zawsze......:)

.....Była w moim rodzinnym domu od zawsze.....:)O jej historii wiem tylko tyle,ze mój tata wyjechał i wrócił z nią z wojska.....:)Potem trzymał w niej rózne szpargałki.....:)Po śmierci rodziców myslałam,ze gdzies przepadła az pewnego razu wypatrzyłam ją w swoim garazu pod stretą różnych "bardzo potrzebnych rzeczy"......:)Wugladała okropnie ale z uwagi na fakt,ze pamiatek po rodzicach mam bardzo niewiele postanowiłam jej ofiarować "nowe życie".......:)Teraz ja przechowuję w niej rózne szpargałki i chyba zostanie ze mną juz na zawsze......:)

.....Była w moim rodzinnym domu od zawsze.....:)O jej historii wiem tylko tyle,ze mój tata wyjechał i wrócił z nią z wojska.....:)Potem trzymał w niej rózne szpargałki.....:)Po śmierci rodziców myslałam,ze gdzies przepadła az pewnego razu wypatrzyłam ją w swoim garazu pod stretą różnych "bardzo potrzebnych rzeczy"......:)Wugladała okropnie ale z uwagi na fakt,ze pamiatek po rodzicach mam bardzo niewiele postanowiłam jej ofiarować "nowe życie".......:)Teraz ja przechowuję w niej rózne szpargałki i chyba zostanie ze mną juz na zawsze......:)

.....Była w moim rodzinnym domu od zawsze.....:)O jej historii wiem tylko tyle,ze mój tata wyjechał i wrócił z nią z wojska.....:)Potem trzymał w niej rózne szpargałki.....:)Po śmierci rodziców myslałam,ze gdzies przepadła az pewnego razu wypatrzyłam ją w swoim garazu pod stretą różnych "bardzo potrzebnych rzeczy"......:)Wugladała okropnie ale z uwagi na fakt,ze pamiatek po rodzicach mam bardzo niewiele postanowiłam jej ofiarować "nowe życie".......:)Teraz ja przechowuję w niej rózne szpargałki i chyba zostanie ze mną juz na zawsze......:)

.....Była w moim rodzinnym domu od zawsze.....:)O jej historii wiem tylko tyle,ze mój tata wyjechał i wrócił z nią z wojska.....:)Potem trzymał w niej rózne szpargałki.....:)Po śmierci rodziców myslałam,ze gdzies przepadła az pewnego razu wypatrzyłam ją w swoim garazu pod stretą różnych "bardzo potrzebnych rzeczy"......:)Wugladała okropnie ale z uwagi na fakt,ze pamiatek po rodzicach mam bardzo niewiele postanowiłam jej ofiarować "nowe życie".......:)Teraz ja przechowuję w niej rózne szpargałki i chyba zostanie ze mną juz na zawsze......:)

.....Była w moim rodzinnym domu od zawsze.....:)O jej historii wiem tylko tyle,ze mój tata wyjechał i wrócił z nią z wojska.....:)Potem trzymał w niej rózne szpargałki.....:)Po śmierci rodziców myslałam,ze gdzies przepadła az pewnego razu wypatrzyłam ją w swoim garazu pod stretą różnych "bardzo potrzebnych rzeczy"......:)Wugladała okropnie ale z uwagi na fakt,ze pamiatek po rodzicach mam bardzo niewiele postanowiłam jej ofiarować "nowe życie".......:)Teraz ja przechowuję w niej rózne szpargałki i chyba zostanie ze mną juz na zawsze......:)

.....Była w moim rodzinnym domu od zawsze.....:)O jej historii wiem tylko tyle,ze mój tata wyjechał i wrócił z nią z wojska.....:)Potem trzymał w niej rózne szpargałki.....:)Po śmierci rodziców myslałam,ze gdzies przepadła az pewnego razu wypatrzyłam ją w swoim garazu pod stretą różnych "bardzo potrzebnych rzeczy"......:)Wugladała okropnie ale z uwagi na fakt,ze pamiatek po rodzicach mam bardzo niewiele postanowiłam jej ofiarować "nowe życie".......:)Teraz ja przechowuję w niej rózne szpargałki i chyba zostanie ze mną juz na zawsze......:)

.....Była w moim rodzinnym domu od zawsze.....:)O jej historii wiem tylko tyle,ze mój tata wyjechał i wrócił z nią z wojska.....:)Potem trzymał w niej rózne szpargałki.....:)Po śmierci rodziców myslałam,ze gdzies przepadła az pewnego razu wypatrzyłam ją w swoim garazu pod stretą różnych "bardzo potrzebnych rzeczy"......:)Wugladała okropnie ale z uwagi na fakt,ze pamiatek po rodzicach mam bardzo niewiele postanowiłam jej ofiarować "nowe życie".......:)Teraz ja przechowuję w niej rózne szpargałki i chyba zostanie ze mną juz na zawsze......:)

.....Była w moim rodzinnym domu od zawsze.....:)O jej historii wiem tylko tyle,ze mój tata wyjechał i wrócił z nią z wojska.....:)Potem trzymał w niej rózne szpargałki.....:)Po śmierci rodziców myslałam,ze gdzies przepadła az pewnego razu wypatrzyłam ją w swoim garazu pod stretą różnych "bardzo potrzebnych rzeczy"......:)Wugladała okropnie ale z uwagi na fakt,ze pamiatek po rodzicach mam bardzo niewiele postanowiłam jej ofiarować "nowe życie".......:)Teraz ja przechowuję w niej rózne szpargałki i chyba zostanie ze mną juz na zawsze......:)

.....Była w moim rodzinnym domu od zawsze.....:)O jej historii wiem tylko tyle,ze mój tata wyjechał i wrócił z nią z wojska.....:)Potem trzymał w niej rózne szpargałki.....:)Po śmierci rodziców myslałam,ze gdzies przepadła az pewnego razu wypatrzyłam ją w swoim garazu pod stretą różnych "bardzo potrzebnych rzeczy"......:)Wugladała okropnie ale z uwagi na fakt,ze pamiatek po rodzicach mam bardzo niewiele postanowiłam jej ofiarować "nowe życie".......:)Teraz ja przechowuję w niej rózne szpargałki i chyba zostanie ze mną juz na zawsze......:)

.....Była w moim rodzinnym domu od zawsze.....:)O jej historii wiem tylko tyle,ze mój tata wyjechał i wrócił z nią z wojska.....:)Potem trzymał w niej rózne szpargałki.....:)Po śmierci rodziców myslałam,ze gdzies przepadła az pewnego razu wypatrzyłam ją w swoim garazu pod stretą różnych "bardzo potrzebnych rzeczy"......:)Wugladała okropnie ale z uwagi na fakt,ze pamiatek po rodzicach mam bardzo niewiele postanowiłam jej ofiarować "nowe życie".......:)Teraz ja przechowuję w niej rózne szpargałki i chyba zostanie ze mną juz na zawsze......:)

.....Była w moim rodzinnym domu od zawsze.....:)O jej historii wiem tylko tyle,ze mój tata wyjechał i wrócił z nią z wojska.....:)Potem trzymał w niej rózne szpargałki.....:)Po śmierci rodziców myslałam,ze gdzies przepadła az pewnego razu wypatrzyłam ją w swoim garazu pod stretą różnych "bardzo potrzebnych rzeczy"......:)Wugladała okropnie ale z uwagi na fakt,ze pamiatek po rodzicach mam bardzo niewiele postanowiłam jej ofiarować "nowe życie".......:)Teraz ja przechowuję w niej rózne szpargałki i chyba zostanie ze mną juz na zawsze......:)

.....Była w moim rodzinnym domu od zawsze.....:)O jej historii wiem tylko tyle,ze mój tata wyjechał i wrócił z nią z wojska.....:)Potem trzymał w niej rózne szpargałki.....:)Po śmierci rodziców myslałam,ze gdzies przepadła az pewnego razu wypatrzyłam ją w swoim garazu pod stretą różnych "bardzo potrzebnych rzeczy"......:)Wugladała okropnie ale z uwagi na fakt,ze pamiatek po rodzicach mam bardzo niewiele postanowiłam jej ofiarować "nowe życie".......:)Teraz ja przechowuję w niej rózne szpargałki i chyba zostanie ze mną juz na zawsze......:)

.....Była w moim rodzinnym domu od zawsze.....:)O jej historii wiem tylko tyle,ze mój tata wyjechał i wrócił z nią z wojska.....:)Potem trzymał w niej rózne szpargałki.....:)Po śmierci rodziców myslałam,ze gdzies przepadła az pewnego razu wypatrzyłam ją w swoim garazu pod stretą różnych "bardzo potrzebnych rzeczy"......:)Wugladała okropnie ale z uwagi na fakt,ze pamiatek po rodzicach mam bardzo niewiele postanowiłam jej ofiarować "nowe życie".......:)Teraz ja przechowuję w niej rózne szpargałki i chyba zostanie ze mną juz na zawsze......:)

.....Była w moim rodzinnym domu od zawsze.....:)O jej historii wiem tylko tyle,ze mój tata wyjechał i wrócił z nią z wojska.....:)Potem trzymał w niej rózne szpargałki.....:)Po śmierci rodziców myslałam,ze gdzies przepadła az pewnego razu wypatrzyłam ją w swoim garazu pod stretą różnych "bardzo potrzebnych rzeczy"......:)Wugladała okropnie ale z uwagi na fakt,ze pamiatek po rodzicach mam bardzo niewiele postanowiłam jej ofiarować "nowe życie".......:)Teraz ja przechowuję w niej rózne szpargałki i chyba zostanie ze mną juz na zawsze......:)

.....Była w moim rodzinnym domu od zawsze.....:)O jej historii wiem tylko tyle,ze mój tata wyjechał i wrócił z nią z wojska.....:)Potem trzymał w niej rózne szpargałki.....:)Po śmierci rodziców myslałam,ze gdzies przepadła az pewnego razu wypatrzyłam ją w swoim garazu pod stretą różnych "bardzo potrzebnych rzeczy"......:)Wugladała okropnie ale z uwagi na fakt,ze pamiatek po rodzicach mam bardzo niewiele postanowiłam jej ofiarować "nowe życie".......:)Teraz ja przechowuję w niej rózne szpargałki i chyba zostanie ze mną juz na zawsze......:)

.....Była w moim rodzinnym domu od zawsze.....:)O jej historii wiem tylko tyle,ze mój tata wyjechał i wrócił z nią z wojska.....:)Potem trzymał w niej rózne szpargałki.....:)Po śmierci rodziców myslałam,ze gdzies przepadła az pewnego razu wypatrzyłam ją w swoim garazu pod stretą różnych "bardzo potrzebnych rzeczy"......:)Wugladała okropnie ale z uwagi na fakt,ze pamiatek po rodzicach mam bardzo niewiele postanowiłam jej ofiarować "nowe życie".......:)Teraz ja przechowuję w niej rózne szpargałki i chyba zostanie ze mną juz na zawsze......:)

.....Była w moim rodzinnym domu od zawsze.....:)O jej historii wiem tylko tyle,ze mój tata wyjechał i wrócił z nią z wojska.....:)Potem trzymał w niej rózne szpargałki.....:)Po śmierci rodziców myslałam,ze gdzies przepadła az pewnego razu wypatrzyłam ją w swoim garazu pod stretą różnych "bardzo potrzebnych rzeczy"......:)Wugladała okropnie ale z uwagi na fakt,ze pamiatek po rodzicach mam bardzo niewiele postanowiłam jej ofiarować "nowe życie".......:)Teraz ja przechowuję w niej rózne szpargałki i chyba zostanie ze mną juz na zawsze......:)

juz tylko jeden maly kroczek...

juz tylko jeden maly kroczek...

tirit

8 40

świąteczne dekoracje wielkanocne podpatrzone z neta

świąteczne dekoracje wielkanocne podpatrzone z neta

romciana

14 10

wnętrza

wnętrza

fiona1

19 671

Pierwsze wieszaczki

Pierwsze wieszaczki

zizi74

31 30

Moje cztery kąty i pies piąty...

Moje cztery kąty i pies piąty...

danka488

19 129

Haftowane .......i.........dziergane...........

Haftowane .......i.........dziergane...........

tessa163

15 260

Sponsor serwisu