Odpędzanie zimy...

W Krakowie pada dziś deszcz, nie tylko na Brackiej:), ale wiem, że u wielu z Was wciąż zima i śnieg.... Pomimo zieleniejącej już trawy, baaardzo brakuje mi słońca, może ktoś zna jakiś sposób na jego przywołanie, rytualne tańce, sabaty?:) Być może ta kolorowa galeria, kolejna jak widzę wiosenna na deccorii, pomoże zmienić obecną szarość pozimową w słoneczne przedwiośnie:))) A przynajmniej poprawi komuś nastrój:)))) Pozdrawiam cieplutko i z góry dziękuję za odwiedziny, bo z czasem u mnie przed świętami bardzo krucho:)))